REKLAMA
Przeczytałem już wiele tematów, ale wcikąż nie wiem co wybrac... Samochód chciałbym kupić w okolicach lutego/marca przyszłego roku, więc myślę, że to już pora zacząć się za czymś rozglądać.
A więc od początku:
Mój budżet - chciałbym nie przekraczać 10 000 na sam samochód.
Lokalizacja - mieszkam w Warszawie, ale dojechanie przez pół Polski, jeżeli oferta byłaby wyjątkowo ciekawa, nie będzie dla mnie problemem.
Przeznaczenie - głównie auto będzie służyło do dojazdu do pracy, 25 km w jedną stronę, do tego wyjazdy co weekend 50-100 km no i wiadomo, raz na jakiś czaś jakiś dłuższy wypad na wakacje czy coś takiego... Ogólnie myślę, że będzie to 60-70/30-40 teasa/miasto.
Moje potrzeby - autem głównie będzie podróżowało 3-4 osoby, więc oczekiwałbym czegoś komfortowego, myślę, że segment D. Nie oczekuję sportowych wrażeń, raczej stawiam na komfort podróżowania.
No to teraz moje typy... Nie jestem fanem niemieckiej motoryzacji i raczej nic takiego bym nie chciał, no chyba, że mnie naprawdę przekonacie, że warto...
Na 1. miejscu wśród wypatrzonych autek mam Lancię Lybra 1.9 JTD. Po prostu mi się podoba, a z tym silnikiem też miałem trochę styczności i nie narzekałem.
2. Hyundai Sonata - też mi się podoba, poczytałem trochę dobrych opinii, tylko ten toporny środek...
Dalej (w losowej kolejności) rozważałem jeszcze Puga 406, ale nie za bardzo coś o nim umiem powiedzieć, Accorda VI (to samo co z pugiem) i Alfę 156 (naprawdę jest aż tak źle jeżeli chodzi o awaryjność
)Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.
