Autko do 15 tysięcy w trasy

14 Lis 2015, 10:42

Witajcie,
z racji, że w chwili obecnej zacząłem robić duże przebiegi miesięczne - ok. 2.000 km/miesiąc z czego większość w trasie, moja Toyota Corolla e11 1.4 przestała spełniać moje oczekiwania . Jest to świetne, bezawaryjne autko ale brakuje mu mocy i elastyczności na trasie. W związku z tym pomyślałem nad zmianą autka.
Cena za jaką chciałbym zakupić samochód to klasyczne ok. 15.000 zł.
Chciałbym aby było wyposażone w klimatyzację.

Autka które mnie interesują i nad którymi się zastanawiałem:
Opel Vectra C 1.8 122Km + lpg
Toyta Avensis I 1.8 VVTI +lpg
Skoda Octavia 1.6 MPI + lpg
Volkswagen Golf IV 1.6 MPI + lpg
Mazda 6 I 1.8 MZR 120KM + lpg
Lexus GS300 3.0 212 Km + lpg

Przy takim rocznym przebiegu nie wiem czy warto rozglądać się za dieslem, nie mam też wiedzy jakie silniki są godne uwagi zasilane ON.
Czekam na wasze opinie, sugestie i porady.
Zaznaczam, że nie jestem wariatem i nie zależy mi na sportowej jeździe spod świateł do świateł. Chciałbym płynnie poruszać się z miejca A do miejsca B w możliwie autostradowej prędkości 130-140, komfortowo bez hałasu.

Póki co moim faworytem jest Vectra C, autko podoba mi się zewnętrznie, wiem że nie dorówna bezusterkowości kultowej Corolli ale słyszałem bardzo pozytywne opinie nt. silnika 1.8 z gazem (w rodzinie ciocia miała i palił 10l gazu, mega tanie podróżowanie).

Z góry dzięki!

14 Lis 2015, 11:18

Teoretycznie diesel się opłaci, ale musisz kupić zadbany egzemplarz. Pomimo tego diesel będzie GŁOŚNY i paliwo wyjdzie drożej niż LPG (6-7l ON vs. 10-11l LPG).

Opel Vectra C 1.8 122Km + lpg - dobry wybór

Toyta Avensis I 1.8 VVTI +lpg - ten silnik lubi olej (nawet 0,5l na 100km!)
Skoda Octavia 1.6 MPI + lpg - zero dynamiki, wysokie spalanie, jeśli już to 1.8 20V lub 2.0 8V
Volkswagen Golf IV 1.6 MPI + lpg - tak jak wyżej
Mazda 6 I 1.8 MZR 120KM + lpg - szukaj 2.0 - spalanie będzie praktycznie to samo, a osiągi lepsze
Lexus GS300 3.0 212 Km + lpg - fajny typ, ale za 15 tysięcy raczej nie znajdziesz zadbanego GSa drugiej generacji.

Skupiłbym się na Vectrze i Maździe przy tym budżecie, a ja dorzucę od siebie:
Hyundai Sonata 2.4
Renault Laguna II FL 2.0/2.0T
Ford Mondeo Mk3 2.5 V6

Z segmentu premium:
Volvo S60/S80 2.4
BMW E46 E39 2.5
Mercedes C-klasa W203 2.4/2.6/3.2

14 Lis 2015, 11:34

Na wstępie dzięki za odpowiedź

Ossy napisał(a):Lexus GS300 3.0 212 Km + lpg - fajny typ, ale za 15 tysięcy raczej nie znajdziesz zadbanego GSa drugiej generacji

Chodz mi o lexusa pierwszej generacji, II ma 222Km. Oj wzdycham za II gen., jest piękny i mocny, a poza tym to napompowana Toyota. niestety nie miałęm okazji się przejechać. Najbliżej gościu z forum w Gdańsku się oferował. Mała podaż egzemplarzy.

A czy te Laguny i Mondeo nie są autkami awarynymi?Szczególnie pytam o V6 forda?

Co do Vectry, to fajne autko i narazie mój faworyt. Zastanawiam się tylko czy za 15k kupię zadbany egzemplarz, czy lepiej sobie ściągnąć zza granicy i zagazować.

14 Lis 2015, 11:49

W Mondeo awaryjne są diesle, auto jest podatne na rdzę (ale i tak nie tak bardzo jak Mazda 6, którą brałeś pod uwagę). Silnik 2.5 V6 to konstrukcja Mazdy (montowana m.in. w Maździe 626, Xedos, MX-6, Fordzie Probe, Cougarze), więc to akurat mocny punkt Mondeo. Do tego przestronne wnętrze i bardzo dobry układ jezdny.

Vectra C 1.8 może być trochę słaba do jazdy po autostradzie, auta przed liftingiem są podatne na problemy z elektryką.

Laguna II FL to auto dużo lepsze od II-generacji. Największe wady to szybciej zużywające się wnętrze niż u konkurencji i nietrwałe zawieszenie (ale jest tanie w naprawie i elementy wymieniasz pojedynczo, a nie kompletne wahacze jak w Passacie B5/Audi). Za to silnik 2.0T to bardzo udana konstrukcja, która zadowoli się 10-11l LPG w trasie.

Rozumiem, że masz sentyment do Toyoty/Lexusa, może coś takiego:
[link do oferty na Allegro wygasł]

14 Lis 2015, 12:07

windows666 napisał(a):Szczególnie pytam o V6 forda?

Taki awaryjny że montowany był w 3 generacjach Mondziaka

W ogóle zestawienie marnego Golfa z marnym 1.6 z Lexusem w jednym temacie jest śmieszne.

14 Lis 2015, 12:33

W sumie jak bierzesz pod uwagę Lexusa to rozważ takie auta:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]

14 Lis 2015, 13:02

Nie da się zestawić plastikowego, ciasnego Golfa i Octavii z mułowatym silnikiem, który nie będzie lepszy od tego co masz w Corolli z komfortowym Lexusem, bo to dwie różne bajki. Musisz określić co jest ważniejsze - komfort czy utrzymanie

14 Lis 2015, 13:10

Wiadomo priorytetem dla mnie jest niska awaryjność, i możliwie wysoki komfort. Zestawilem lexa oczywiście 1 gen. Bo to auto niezbyt awaryjne klasy wyższej ale jednak już trochę stare. Starsze większe auta mają podobne ceny jak nowsze, mniejsze.
Także zestawienie uważam za prawidłowe, gdyż cena jest wyznacznikiem a nie klasa auta.

Na pewno nie chce siedziec co miesiąc w warsztacie z jakimiś pierdolami. W toyocie tego nie uswiadczylem a zrobiłem 70000km nią.

14 Lis 2015, 13:53

Cena to żaden wyznacznik, bo równie dobrze możesz poszukać Taty, Dacii czy Lady.

Będą jeszcze młodsze

Auto na trasę to przede wszystkim komfort, sensowna moc, wyposażenie i w miarę sensowne spalanie. Czyli wszelkie Golfy 1.6 odpuść bo nie spełniają kryterium mocy, komfort w porównaniu z Lexusem też kuleje, a spalanie nie będzie wcale niższe..
Musisz porównywać auta segmentami a nie ceną

Ode mnie Nissan Maxima. Auta japońskie znasz, trwałość, wygoda, moc, gazowalność okej

14 Lis 2015, 14:14

Ja bym poszukał C5 - auto stworzone na trasy, duże komfortowe i z niezłym silnikiem 2.0, idealnym pod gaz i zapewniającym minimum dynamiki. w tej cenie można szukać mk1 z końcowych roczników (praktycznie już bez wad przypisanych temu modelowi) dopieszczonego w pełnej opcji (skóra, navi, wypas radio) albo mk2 w podstawowej wersji wyposażenia, gdzie zaletą jest pewność wyeliminowania wszystkich bolączek poprzednika.

W porównaniu z taką Vectrą C, którą miałem przyjemność jeździć w trasy Rzeszów-Kraków C5 jest dużo wygodniejsze i wydaje się lepiej wyciszone, do tego wyposażenie za takie pieniądze będzie świetne.

14 Lis 2015, 20:12

Przyznam szczerze, podobała mi się c5 mk1, dobrze wyciszona, hydropneumatyka.. Mialem okszje, jechać, miodzio. Ale na rodzimym forum citroena naczytałem się wielu opinii nt. Usterkowości. Jesteś w stanie potwierdzić lub zdementować te opinie. Szczególnie jeśli chodzi o elektronikę. Podobno to słaba strona cytryny.

14 Lis 2015, 21:54

Jak kiedyś pisałem - tak, mk1 był usterkowy w początkowych rocznikach, po 2003 w zasadzie żadnych większych problemów nie ma, ważne tylko, żeby znaleźć wersję z dobrym radiem, bo to podstawowe nie ma żadnych funkcji. Kupując trzeba zwrócić uwagę na działanie całej elektroniki w wyposażeniu, szczególnie panelu szyb i klimatronika - jeżeli działają poprawnie po tylu latach to znaczy, że już się zepsuć nie powinny, o ile nie zawilgotnieją, bo z tym największy problem miała C5. Mk2 to już w ogóle luz i samochód łamiący stereotyp wadliwego francuza. Generalnie kupując to auto trzeba zwrócić uwagę na w/w i stan zawieszenia - praktycznie zawsze wytrzymuje 200kkm, a lepiej zadbane/jeżdżone po lepszych drogach potrafią wytrzymać 350-400kkm bez remontu. Silnik i skrzynia powiedziałbym pancerne, nie spotkałem się z sytuacją, żeby zepsuło się coś ponad normalne części użytkowe - przynajmniej w 2.0, bo 2 takie są w rodzinie a i jeden u znajomego.

LPG znosi dzielnie, o ile instalacja jest wyższej klasy, nie chińczyk za 1,5k. U mnie jest STAG sekwencyjny, założony 5 lat temu przy 120kkm przebiegu i z nim zrobił ponad 100kkm i dalej lata, w innym jakaś włoska instalka fruwa od 8 lat (czyli od nowości) i mimo ponad 150kkm nie ma żadnych problemów - o ile się dba.

To po prostu nie jest Golf III, gdzie leje się paliwo i jeździ - trzeba zadbać o terminowe wymiany wszystkiego, regulację gazu czy stan płynu w zawieszeniu (nie ubywa go dużo, ale w ciągu eksploatacji mojego egzemplarza był już raz zmieniany, dla pewności). Nie, żeby inne auta tego nie wymagały, ale w tym jest to kluczowe dla bezawaryjności, zaniedbania potrafią odpłacić się ogromnym rachunkiem. Wcale nie jest drogi w utrzymaniu a zawieszenie jest droższe w naprawie od klasycznego, ale też wymaga znacznie rzadszych wymian.

Autko do 15 tysięcy w trasy

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum