REKLAMA
Niestety, reanimacja dotychczasowego wozidła przestała mieć sens, więc szukam pomysłu przede wszystkim
Budżet do 10 - 15k. Tylko benzyna, najchętniej bez gazu. Rocznikowo przynajmniej 2009, bo warszawska Strefa Czystego T, a chciałbym ze 3 - 5 lat pojeździć.
Raczej niewielkie, na razie nie mam koncepcji - wiadomo, że w tej kwocie ma być w jako takim stanie i wybrzydzać nie będę. Ale niech mam na jego widok trochę więcej radości niż z przysłowiowej Fabii czy Pandy
Dotychczas jeździłem głównie kompaktami, ale coś czuję, że mogę się nie zmieścić.
Patrzę jakoś cieplej na Peugeoty 207 czy coś podobnie niewielkiego i "wesołego" estetycznie, marzy się zmieścić jakąś Megane czy Focusa...
Czego szukam ?
Dotychczas byłą Skoda Favorit, Golf, Volvo S40, Peugeot 306 - tego ostatniego szczególnie lubiłem
Jakbym trafił coś z mocą na poziomie 90-100 KM, to spełniłbym marzenia
Podpowiedzcie coś mało awaryjnego, prostego w obsłudze i naprawie, co można zmieścić w budżecie. Jakiś kompakt lub odrobinę mniejszy.
A, klima być musi
