REKLAMA
Dzień dobry, mam kilka typów, jednak chciałbym zapytać które z tych aut będzie najmniej wadliwe i najtańsze w utrzymaniu? Spalanie, na jakie mogę się zgodzic to max. 55-60 zł 100km, ale chciałbym mieć troszkę mocy pod noga
Ford Mustang 4,0 lpg
BMW e92 (nie mam tutaj typu silnikowego)
Audi a5 coupe 3,0tdi
Audi TT 2,0 200KM
Alfa GT 3,2 busso
Opel insignia 2,0 turbo 220KM
Mazda rx8 (wiem wankiel odpada, ale może udałoby się w tej kwocie mieć jakiegoś sensownego swapa)
BMW e60 530d
To są auta które mi się podobają, jednak kwotę 50000zl (5000 muszę zostawić na początek w razie jakiejś awarii) zbierałem przez 2 lata, a moje zarobki to okolice średniej krajowej także boję się o koszty utrzymania, ale może doradzicie coś Panowie z tej mojej listy może uda się coś wybrać co mnie nie pozre. Autkiem robilbym max 10000 km rocznie. Jeśli wybrałem jakiś wadliwy silnik, a może jest lepszy w tej wersji to proszę, zaproponujcie, jednak chciałbym mieć conajmniej te 8 sek do setki. Wiadomo że ta kwota 55-60 zł na spalanie która podałem to przy emeryckiej jeździe w trasie:)