REKLAMA
Jak w temacie, jestem na etapie poszukiwania samochodu, który będzie wozidłem do pracy oraz sporadycznie weekendowe wyjazdy. Aktualnie jeżdżę Astrą H w benzynce 1.6 115km z 2009 roku, ale myślę nad zamianą na coś nowszego. Raz, że zaczyna się w niej coraz wiecej rzeczy psuć i naprawa powoli staje się nieopłacalna, 2. wkrótce wydłuży mi się dojazd do pracy z 10km na 35km w jedną stronę (głównie drogą ekspresową). Dlatego zastanawiam się przede wszystkim, czy lepiej szukać benzyny + lpg, czy diesla.
Nie mam dużych wymagań. Jedyne jakie mam to, by autko było w miarę oszczędne i niedrogie w częściach, by miało 5 drzwi i nie był sedanem
. Fajnie by też miał tempomat i 6 biegów do tej bardziej komfortowej jazdy po trasach powyżej 90 km/h .Budżet? Zakładam, że będzie to max 30 tysięcy. Ale widząc jak wygląda sytuacja na rynku używek i łatwiej coś znaleźć w podobnym roczniku, więc mogę się pokusić jeszcze o dodatkowe 10 tysi.
Z góry dziękuję za pomoc
