REKLAMA
No właśnie.
Prosta kalkulacja, nowy 407 1.6HDI kosztuje teraz 72tys. zł a np. Mondeo czy Passat z porównywalnym dieslem ~90tys.
Mija 3 lata i 100tys. km taki Peugeot kosztuje 40-43tys. zł i naprawdę szybko sprzedają się takie egzemplarze a VW ~50tys. zł i też nie ma problemu ze zbytem, różnica przy zakupie wynosi około 15tys zł a po 3 latach 7tys. zł.
Interesuje się motoryzacją od dziecka a to zaszczepił mi ojciec i uważam, że orientuje się w rynku w dodatku znam osobiście paru redaktorów motoryzacyjnych, kupiliśmy 308 bo w tej cenie(60-70tys. zł) i po przejeżdzeniu dosłownie wszystkich samochodów w tej klasie(za wyjątkiem VW którego skreśliliśmy na początku, mieliśmy już jednego z salonu i delikatnie mówiąc zadowoleni nie byliśmy tzn. samochód ok ale jego jakość i bezawaryjność była na niskim poziomie podobnie jak serwis w Rudniku) ten okazał się najlepiej spełniać nasze oczekiwania, oczywiście oczekiwania względem auta są różne ale uważam za spore nadużycie nazywanie ludzi którzy nie kupili np: VW a francuskie auto słabo zorientowanymi w motoryzacji, twierdzę, że jest wręcz odwrotnie bo to raczej takie osoby są bardziej świadome motoryzacyjnie i nie patrzą na stereotypy a na to co dany samochód sobą prezentuje i oferuje.
Kupują je tacy sami ludzie co Toyoty, VW, Ople, Fiaty itd. po prostu szukających dobrych aut w przystępnych cenach, wiadomo, że premium to nie jest ale są w zupełności wystarczające w codziennej eksploatacji no i mają swój styl.
