Auto 15-20 tys benzyna/benzyna+lpg

Wczoraj, 20:54

Gain napisał(a):dlaczego producent nie mógł takiej zrobić i przez ileś lat pakował dziadostwo?

1. m32 wykańcza przede wszystkim styl jazdy
2. m32 była poprawiona i bodajże od 2011 montowana w nowej wersji

Wczoraj, 21:30

Gain napisał(a):Widzę że kolega jak zwykle nie zawodzi, brak argumentów = obrażanie kogoś standard

Pomyliłeś pewne fakty bo w zabawny sposób zaznaczyłem że Twoja wypowiedź była delikatnie mówiąc "nieprzemyślana"

To teraz Ci wytłumaczę :

Gain napisał(a):To skoro "została naprawiona" i już dożywotnio będzie działać,

Nie, dożywotnio nie będzie działać. Dotyczy to każdego auta chyba że TY 'masz" inaczej.

Gain napisał(a): dlaczego producent nie mógł takiej zrobić i przez ileś lat pakował dziadostwo?

Zadaj to pytanie wszystkim producentom aut bo każdy ma coś na sumieniu. W tym przypadku producent poprawił tą skrzynię dosyć szybko.

Gain napisał(a):O tym czy ktokolwiek naprawia skrzynie w starych autach i to przed sprzedażą to przemilczę

Tak przemilcz bo pewnie jesteś z tych co by zrobili kupkę żeby tylko nie stracić przed sprzedażą a ja mam odwrotnie. jest cykl serwisowy i go realizuje nawet jak mam sprzedać auto. jak się zepsuje to naprawiam.

Do tego popsuta m32 podczas jazdy wyje więc można liczyć na farta że ktoś podczas weryfikacji stanu auta nie usłyszy ale raczej bym tego się nie spodziewał.

Wczoraj, 21:55

szybki napisał(a):pewnie jesteś z tych

Przede wszystkim jestem z tych którzy jednak mają wyższą kulturę osobistą i nie obrażam innych userów na forum

Wczoraj, 22:04

franccc napisał(a): Przecież jeśli jest "wadliwa" to przez 15-20 lat już się pewnie rozsypała i została naprawiona..

Naprawiona ? Jak ? Czy wymieniona na używkę jeszcze w dobrym stania ? Temat taki tam .........

Wczoraj, 22:20

bonifacy napisał(a):Naprawiona ? Jak ?

Są zestawy naprawcze dla warsztatów mechanicznych, są firmy które całe skrzynki sprzedają wysyłkowo albo takie co jedziesz, czekasz i wracasz. Dla odmiany używki po lifcie są tanie.
Ogólnie temat sztucznie nadmuchany.

Wczoraj, 22:23

bonifacy napisał(a):Naprawiona ? Jak ?

Normalnie? Problemem m32 są łożyska, to części wymienne

Wczoraj, 22:53

Ok .. ok... koledzy macie racje i niech tak zostanie . Ale

szybki napisał(a):są firmy które całe skrzynki sprzedają wysyłkowo

tak na marginesie ...... skrzynka po regeneracji , przysłana , opcja za wymianą starej . Montaż i zonk . Ładna , wysrebrzona i d..a . Wszystkie otwory gwintowane zawalone piaskiem i zamalowane . Nic nie idzie wkręcić . Poprawiamy gwintownikami i je wyrzucamy . Masakra . Nazwy firmy nie podam ..

Wczoraj, 23:02

Przede wszystkim należy pamiętać że jak się zamówi skrzynkę i ją przyślą to ktoś to musi założyć czyli +1000 pln, tylko nie podawajce że w pipidówku ktoś to załozy za 200 zł...
I dokładnie tak jak pisze przedmówca...
A co jak będzie wtopa i będzie huczeć jakiś bieg? reklamacja jest ale kto to zdemontuje? itd?
Są serwisy które nie tykają się części od klienta, więc zamontują skrzynie po naprawie za 6k... i wystawią fakturę.

Generalnie przy takich autach za kilkanaście tysięcy kwota iluś tysięcy na skrzynie to zaczyna być poważny wydatek, do tego jakieś oponki i mamy 50% wartości auta, a raczej takich fur nie kupuje Elon Musk, ktoś zbiera ileś miesięcy czy rok.. na takie auto żeby potem kolejne kilka tysi wsadzić w auto?

Wczoraj, 23:13

bonifacy napisał(a):tak na marginesie ...... skrzynka po regeneracji , przysłana , opcja za wymianą starej . Montaż i zonk . Ładna , wysrebrzona i d..a . Wszystkie otwory gwintowane zawalone piaskiem i zamalowane . Nic nie idzie wkręcić . Poprawiamy gwintownikami i je wyrzucamy . Masakra . Nazwy firmy nie podam ..

Ja wiem że tak może być ale również można tak trafić przy wszystkim innym.

Dzisiaj, 07:19

Mariuszekk napisał(a):Są serwisy które nie tykają się części od klienta, więc zamontują skrzynie po naprawie za 6k... i wystawią fakturę.

A masz "obowiązek" do takiego samochód oddawać? Ja się od nich trzymam z daleka

Dzisiaj, 07:59

franccc napisał(a):Mariuszekk napisał(a):
Są serwisy które nie tykają się części od klienta, więc zamontują skrzynie po naprawie za 6k... i wystawią fakturę.

A masz "obowiązek" do takiego samochód oddawać? Ja się od nich trzymam z daleka

A ja wolę jak to mechanik załatwia części. Nie ma wtedy spychologii, lub jest znacznie utrudniona.

Dzisiaj, 09:11

Mariuszekk napisał(a):Są serwisy które nie tykają się części od klienta, więc zamontują skrzynie po naprawie za 6k... i wystawią fakturę.

Są serwisy które okradną klienta, są serwisy które rozbiją auto klienta i mam teraz nie serwisować auta ?

Ogólnie normalny serwis doliczy sobie koszt ewentualnych podmianek skrzyni i nic więcej.

Ogólnie zepsuta skrzynia jest uciążliwa że względu na procedurę naprawy. W Toyotach valvematic kosztuje tyle samo ale naprawa trwa 1,5 Godziny a część jest nowa.

Z drugiej strony przy tym co oferują dzisiejsze auta mechanikom tą skrzynią nie jest najgorsza i najbardziej uciążliwa a do tego zanim się zepsuje to daje sygnał że się zepsuje.

Jak ktoś boi się skrzyni m32 to niech szuka bravo polifta albo innego auta.

Dzisiaj, 10:12

yeti65 napisał(a):A ja wolę jak to mechanik załatwia części. Nie ma wtedy spychologii, lub jest znacznie utrudniona

A ja wolę kiedy w moim aucie są zamontowane części, które ja chcę a nie takie jakie akurat leżą na półce w hurtowni z którą mechanik współpracuje, kwestia podejścia. Kupuję głównie oe a różnice w cenach między największymi hurtowniami a mniejszymi sklepami, które mogę sobie sam wygrzebać to zwykle 20-30%.

Dzisiaj, 10:58

Wszystko zależy kiedy się wtopi chyba że kupujemy w ASO. Małe sklepy i tak mają towar w 80% z dużych hurtowni. Te 20% to graty nietypowe które trzeba zdobywać importem bezpośrednim albo jakimiś układami z producentem nawet nie z ASO.
Do tego są takie akcje jaka tą skrzynią. Ktoś kto pojawi się w miejscu regeneracji takich skrzyń często jest traktowany z przymrużeniem oka co daje potem problem przy reklamacji. Warsztat który w takim miejscu zamówił skrzyń za dziesiątki tysięcy złotych ma inną pozycję przebicia.
Co do zwykłych gratów to ilość reklamacji jest bardzo duża więc ktoś np.przywiezie zestaw dwumas + sprzęgło i jak nie pasuje to buli za podwójną robotę. To samo praktyczne jest ze wszystkim zaczynając od zwykłych klocków hamulcowych i tarcz gdzie non stop przychodzi jakiś feler.
Są teź takie tematy jak auta francuskie gdzie po vinie wychodzi w danym dieselku 4 rodzaje dwumasy.
Kolejny temat wadliwe partie towaru np. do Forda Transita zestaw sprzęgłowy firmy XXX gdzie się znalazł ? W internecie po taniości.
Jedynie co opłaca się przywieźć to własny olej bo z beczki może się różnić od tego z butelki.

Teraz wiem, usłyszę jak to w warsztatach walą w rogi klientów no ale gwarantuje że Ci co przywiozą towar też będą wywaleni w rogi i to że zdwojoną siłą. Zresztą jedna z największych hurtowni w Polsce podczas szkoleń dla warsztatów wcale się nie kryła co do sposobu rozliczania centusiów od "walizek".

Dzisiaj, 11:02

Trzeba tylko pamiętać że spora część takich gratów niby OE to podróby, jedyna pewność to ASO, do tego jeśli serwisowi dostarczamy części to nie bierze żadnej odpowiedzialności za to co jest włożone do auta.
Więc jeśli coś nie działa, to będzie można spadać na drzewo, nawet jeśli oni coś spartolili przy robocie.
Wiele razy słyszałem o takich akcjach że ktoś kupił nowe sprzęgło, gdzie dwumas trzeszczy, gdzie wszystko drga i co teraz? zły montaż czy kiepskie części?

Natomiast gdy oddajemy auto do naprawy ,to żądamy że ma być sprawne, jak nie jest to z powrotem na gwarancje oddajemy i wtedy nikogo nie obchodzi skąd mają części, ma ten samochód działać poprawnie.

Auto 15-20 tys benzyna/benzyna+lpg

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum