REKLAMA
Cześć
Wracam do Was po paru dobrych latach, czeka mnie zakup nowego auta.
Czego szukam:
- auta w granicach 160k, budżet mogę trochę nagiąć
- nadwozie najlepiej kombi, nie lubię wysokiej pozycji za kierownicą dlatego odrzucam wszelkie suvy
- segment najlepiej D
- samochód chciałbym aby był komfortowy i posłużył min. 10 lat dlatego chciałbym coś w miarę mało awaryjnego, coś co nie rozleci się po gwarancji a koszt serwisu nie przewyższy wartości auta, miło byłoby jakby paliło nie więcej jak 6,5 - 7l
- najlepiej automat, ale nie zamykam się na manuale
- obecnie robię dość spore przebiegi 30-35k, ale może się to zmienić
Moje przemyślenia:
Najbardziej podoba mi się proceed. Mamy segment C, cena w widełkach, silnik benzynowy 1.5 t-gdi, który boję się że będzie palił z 9l, przy deklarowanych producenta 5.5. Poza tym nic o tym silniku ani skrzyni 7dct nie wiem. Czy to awaryjne? Czy udane?
Najbliżej mi do Camry. Co prawda sedan i budżet do naciągnięcia ale wszystkie pozostałe wymagania spełnia. Bardzo dużo się naczytałem o tym aucie także i tu na forum. Boje się też trochę o wielkość bo to 490 cm ma.
No i skoro Camry to po głowie chodzi mi ES (wiem, wiem jeszcze większe bydle od camry). Segment E, ale chyba jeśli chodzi o serwis to na pewno byłoby taniej niż auta niemieckie segmentu D. Tutaj raczej bym szukał czegoś używanego, 1-2 letniego. Mam też pytanie, może trochę głupie ale jak myślicie czemu tak dużo tych aut rocznych i dwuletnich jest na portalach ogłoszeniowych?
Wiem, że balansuje w trzech klasach ale na te samochody najbardziej zwróciłem uwagę, początkowo myślałem o corolli ale nie podoba mi się, no i szkoda, że brak 2.5l silnika.
Prosiłbym bardzo o podrzucenie jeszcze pomysłów na jaki samochód poza tym co wymieniłem warto zwrócić uwagę.
