REKLAMA
Cześć, chciałbym w tym roku kupić nowy samochód. Mój budżet 25-35 tys zł.
Samochód przeznaczony głównie do miasta, raz na 1-2 miesiące krótkie wyjazdy, 1-2 razy w roku dalsze trasy na wakacje.
Samochód przeznaczony dla rodziny 2+1 z perspektywą wykorzystania go jako 2+2.
Interesują mnie auta powyżej 2010 roku, niekoniecznie kombi, bagażnik minimum 350 litrów, tylko benzyna.
Nie musi być to demon prędkości. Tak naprawdę mi na tym strasznie nie zależy bo głównie jeżdżę po mieście. Bardziej interesuje mnie kwestia awaryjności oraz spalania (najlepiej w okolicach 7/8 litrów).
Moje typy to:
1/ Kia Ceed II - niestety nie wiem nic na temat preferowanego silnika przy benzynie. Może ktoś doradzi? Na ten moment jest to mój typ, chętnie posłucham każdej rady. Czym się kierować do tego budżetu? Na otomoto widzę Ceed 2 od 25 tys do 50 tys i nie wiem na co zwrócić uwagę.
Przekonuje mnie fajne spalanie, awaryjność, dobre opinie, minimalizm we wnętrzu, dobrze mi się nim jeździło u znajomego.
2/ Opel Astra J - długo obstawałem przy nim, ale naczytałem się o wadliwych skrzyniach. Spalanie też nie zachęca. Sporo tego na otomoto wśród handlarzy zapala mi lampkę w głowie. Poza tym ta ilość przycisków w środku - nienawidzę tego.
3/ Seat Ibiza 4 kombi - tutaj już trochę niższy segment, ale przekonuje mnie spalanie, wygląd i dobre recenzje.
Poproszę o rady.