Już bez jaj z tymi 2km.
U mnie, insignia b z dieslem, na dzień dzisiejszy czyli powiedzmy w granicach 0 stopni, ciecz osiąga te 90 mniej więcej w momencie wjazdu na ekspresówkę. Niby 6 km, które mnie od niej dzieli da się przejechać w 2 min i wszystko by się wtedy zgadzało ale nie można tego nazwać miejską jazdą.
Poprzednia skoda (prod 2013) w "środku polskiej, miejskiej zimy", do momentu, kiedy z kratek poleciało ciepłe powietrze potrzebowała ok. 10 min jazdy - momentu, kiedy wstawała wskazówka temperatury nie mogłem zarejestrować bo jej nie było