Dominox napisał(a):Sharana widziałem na żywo, kumpel z roboty nim jeździł zanim sprzeda
Widzę tu jeden problem. Dla Ciebie jednorazowe zdarzenie jest wyznacznikiem sytuacji ogólnej na rynku motoryzacji i stąd biorą się jakieś dziwne auta w cenie złomu mające niby to 10/10 swojej przydatności do jazdy.
Kolejny temat to serwis. Kupując złomka który w momencie zakupu jeździ trzeba mieć z tyłu głowy jego serwis i łatanie blacharki.
Na tej zasadzie ja ostatnio wyszukałem dla klienta corolle e12 bez dziur, na zewnątrz zero rdzy, 1,6 od pierwszego właściciela z przebiegiem 70k.km.!!!
Za 4k i dostałem opony zimowe !!! Auto wewnątrz i technicznie jak nowe.
I teraz co mam napisać ? Panowie szukajcie za 4k corolli z nalotem 70k.km.bez dziur ?
Chyba nie. Trafił się przypadek, polskie Janusze sprzedającemu dali popalić i tyle. Jedeno takie auto na 1000.
Reasumując. Musisz może podjąć jakiś wysiłek w celu zarobienia więcej kasy albo trzymać się jak najbardziej normalności i cen rynkowych. Opcja kangur/partner itp wydaje się ok.
Do tego zastanowił bym się jednak nad kombi.