Auto dla młodego kierowcy do 14-17tyś

30 Kwi 2017, 21:56

Witam szukam auta, które jakoś wygląda. Wazne jest dla mnie aby samochód jakoś się prezentował

W 99% benzyna bo bede jeździł nim do szkoly ok 7km w jedna strone, wiec instalacja odpada a diesel sie nie nagrzeje. Wazne dla mnie jest aby samochód nie był awarayjny i dosyć mało palił przy oszczednej jeździe. Okej gdy bedzie pedał w podlodze to niech pali ile mu sie podoba, troszkę mocy by się przydało

Rozglądałem sie nad jakimś anglikiem i zeby go przełożyć, w sumie zapłacę tylko za same części bo kolega mi je przerzuci

bmw e87 (anglik)
audi a3 II (anglik)
honda civic 6-7 Coupe
honda accord 6
bmw e46
Wolałbym coś mniejszego, ale zarazem zeby sie jakoś prezentował

Nie zależy mi na przestronnosci bede jeździl sam lub z dziewczyną, czasami z kimś tam pojade wiecej ale to nie zależy mi zeby jemu bylo wygodnie

bo raczej krótkie odcinki to będą. Samochód taki 2+1. Jestem otwarty na kazdą propozycje

01 Maj 2017, 12:24

IMO nie warto bawić się w angliki przy takiej kasie.
Accord i e46 to w sumie niemałe auta. Typy dobre, ale przy e46 troszkę się naszukasz egzemplarza w uczciwym stanie. Inną kwestią jest szukanie bmw z "oszczędnym" 4-cyl silnikiem

Civic 7 wydaje się bardzo fajną opcją - z pakietem sport wygląda nawet nieźle.

Popatrz jeszcze na astrę h, focusa mk2, corollę e12. Ciekawą opcją do miasta jest też swift

01 Maj 2017, 13:16

Małe sprostowanie, te civic w coupe miały byc

01 Maj 2017, 16:30

Żadnych anglików - po co Ci to.

Ode mnie Hyundai Coupe - dobrze wygląda i się nie psuje.

01 Maj 2017, 22:16

Moze kogoś zaskocze czy coś, ale polece klasykiem. Jeździł ktos fiatem 126p znanym szerzej jako maluch

Jestem dosyc wysoki (190cm) wiec nie wiem czy bym sie zmiescił. Raczej jakiego silnika bym nie kupil to bedzie dobry i bedzie jeździł

01 Maj 2017, 22:43

Bartoszz napisał(a):Rozglądałem sie nad jakimś anglikiem i zeby go przełożyć, w sumie zapłacę tylko za same części bo kolega mi je przerzuci

nie ujmując Twojemu koledze inteligencji, wiedzy i umiejętności jakoś przed oczami mam obraz mechanika - amatora, który w przydomowym (ew osiedlowym) garażu za czteropak rozbebeszy Ci pół auta, aby za pomocą drutu, taśmy montażowej i różnych patentów zrobić "przekładkę", gdzie nic nie będzie działać, a i pojęcie przyjaźni będzie mocno umowne

Kupno auta z kierownicą po niewłaściwej stronie nie ma sensu, o ile nie jest to klasyk/auto nieoferowane na rynki z ruchem prawostronnym

01 Maj 2017, 22:47

Szanujmy się, nikt porządnie za darmo czy jedną flaszkę nie zrobi przekładki...

02 Maj 2017, 00:40

Panowie, rozumiem wasze obawy. Ale czlowiek który przełożył supre x4, skyline x2, celice x10-11 nie pamietam dokladnie. A te samochody nie są dosyć łatwe w przekladce. Wiec ufam mu i wiem ze tego nie spieprzy i tak, jest to domorosły mechanik. Ale z pasją i wie co robi. Jest to moj dobry kumpel wiec na pewno mu coś zapłacę

02 Maj 2017, 08:18

ale jaki jest sens jak będziesz mieć problem ze sprzedażą tego - tyle ile stracisz to lepiej dołożyć w wersję EU

co do malacza pisz do Barol - wysoki posiadacz

02 Maj 2017, 11:03

Zatrważające jest, jak daleko ludzie są w stanie się posunąć, aby kupić auto z "właściwym" znaczkiem, na które w jakimś stopniu nie mogą sobie pozwolić

Jeśli chodzi o BMW to ja bym poszedł o krok dalej i poszukał e30/36 cabrio (choć na ten pierwszy może być za mało kasy)

02 Maj 2017, 11:16

E36 to byłby strzał w dziesiątkę, znajdzie czy to cabrio, czy coupe z mocarnym 2.8 / 3.0.

Tylko patrząc po jego typach, to pewnie za stare i brzydkie będzie...

02 Maj 2017, 11:17

I żadna loszka nie poleci na takiego "grata"

Podobno kobiety mają wywalone w markę/model/rocznik/wygląd, najważniejszy jest...kolor nadwozia

02 Maj 2017, 11:23

mike napisał(a):Podobno kobiety mają wywalone w markę/model/rocznik/wygląd, najważniejszy jest...kolor nadwozia

Tylko trzeba odróżniać kobiety od pustych laseczek co patrzą na znaczek, wtedy masz rację

Teoretycznie do tych 17k by znalazł jakąś lepszą E46... Ale na miejscu autora zszedłbym do E36, wydał nawet mniej, koło 10-12k na wypasioną wersję z dwustrefową klimą itp itd, silnik 2.5/2.8 do tego LPG i mamy komfortowo, tanio, szybko i sportowo.

Reszta kasy na dopieszczenie czy to nadwozia od rdzy, czy na wakacje.

02 Maj 2017, 11:46

galakty napisał(a):Tylko trzeba odróżniać kobiety od pustych laseczek

otóż to, a wartościowe kobiety interesuje jaki jesteś, a nie czym jeździsz

02 Maj 2017, 11:56

Kumpel jakieś dwa lata temu szukał qp, 323/325/328 w m-paku, przejeździł połowę kraju (włącznie z oglądaniem aut z syndykatu itd.) a skończył z 316 z rajchu za 12k do opłat bo nie było co kupić

BTW znana mi e36 325 z94r poszła w zeszłym roku za ponad 11 a imo była wytłuczonym szrotem i była na niej masa korozji