Auto dla rodziny 2+1 do 30 tys zł

Witam,
Proszę o poradę jakie auta z rocznika 2010+ są godne polecenia w kwocie do 30 tys zł. Celuje w hatchbacka lub kombi, 5 drzwi, roczny przebieg koło 30 tys km. Nie mam konkretnych typów, zastanawiam się nad benzyną w turbo bez gazu chociaż przy tym przebiegu nie wiem jak ze spalaniem i żywotnością nowszych benzyn. Mechanik poleca hybrydę ewentualnie nieprzelatanego diesla 2.0 hdi / 2.0 tdi ea189. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Zakładasz spore przebiegi więc nad dieslem można się już zastanawiać.

skymar napisał(a):Nie mam konkretnych typów, zastanawiam się nad benzyną w turbo

Jaka moc silnika Cię interesuje bo widzę że chcesz jednostkę uturbioną. Ma to jakieś duże znaczenie dla Ciebie? Czy sporo czasu spędzasz samochodem w trasie?

skymar napisał(a):nie wiem jak ze spalaniem i żywotnością nowszych benzyn

Zależy od tego jaki to będzie silnik są takie które można śmiało polecić ale są też takie na które trzeba uważać. Tu na pewno spalanie będzie trochę większe niż w przypadku diesla. Jednak ewentualne naprawy spokojnie mogą zrekompensować ta różnicę i można tu wyjść na plus nawet przy większym spalaniu w silniku benzynowym.

skymar napisał(a):Mechanik poleca hybrydę ewentualnie nieprzelatanego diesla 2.0 hdi / 2.0 tdi ea189.

Z tym będzie problem bo hybrydy dobrej w tym budzecie raczej nie znajdziesz a nawet jeżeli tak to ona sprawdzi się w ruchu miejskim. Dodatkowo w hybrydzie 10+ baterie mogą już być słabe co przełoży się znacznie na oszczędności podczas jazdy. Co do silników TDI ok ale z tymi "nieprzelatanymi" będzie problem i tu jak jeździsz w większości po mieście to nie polecam (minimum 50/50 trasa/miasto).

Jeżeli chodzi o samochody kombi średniej wielkości to można w tym budżecie zwrócić uwagę na np. Opel Astra IV 1.4T, Ford Focus MK3 1.6 Duatec (tylko nie 1.0), Skoda Octavia mogła by być z dieslem 1.9 TDI 105KM to całkiem niezłe rozwiązanie jak byś znalazł ją w rozsądnym stanie. W tym budżecie jest jeszcze do znalezienia Avensis T27 z poczatku produkcji tego modelu z silnikiem Valvematic (pojemności do wyboru 1.6, 1.8, 2.0 do wyboru) tu jednak nie masz turbiny ale moim zdaniem warto zwrócić uwagę na to auto.

Rokiko napisał(a):Jaka moc silnika Cię interesuje bo widzę że chcesz jednostkę uturbioną. Ma to jakieś duże znaczenie dla Ciebie? Czy sporo czasu spędzasz samochodem w trasie?

Myślę że auto minimum 100-110 koni które może nie jest demonem prędkości ale dynamicznie się zbiera po załadowaniu familii i jakiegoś bagażu. Nie będę ukrywał że zależy mi na umiarkowanych kosztach eksploatacji bo jednak czasy trochę się zmieniły a rodzina powiększyła. Zmieniłem nieco podejście i wolę zainwestować w nowsze auto z mniejszym silnikiem i przebiegiem niż starsze auto z dużym motorem i przebiegiem. Przejechałem się kiedyś nową corollą 132 koni w benzynie 1.6 bez turbo to czułem że taka jednostka nie jest dla mnie. Codziennie spędzam 2 godziny w samochodzie i pokonuje ponad 100 km trasy do pracy plus dojdą odcinki miejskie. Jak bardzo intensywny tydzień to dobije do tysiąca.

Rokiko napisał(a):Zależy od tego jaki to będzie silnik są takie które można śmiało polecić ale są też takie na które trzeba uważać. Tu na pewno spalanie będzie trochę większe niż w przypadku diesla. Jednak ewentualne naprawy spokojnie mogą zrekompensować ta różnicę i można tu wyjść na plus nawet przy większym spalaniu w silniku benzynowym.

Nie wiem jak bardzo skomplikowane są dzisiejsze silniki benzynowe względem diesli i czy warto kombinować. Na co dzień jeżdżę A3 8L w dieslu z wgraną mapą na 160 koni która fruwa po drodze. Niestety audi trafia do mechanika średnio co 3 miesiące. Trochę robię tych kilometrów, dodatkowo podniesione parametry silnika ale osprzęt po 20 latach już daje się we znaki jedno naprawisz kolejne pada za chwile ... Od pakowania niemowlaka do takiego auta w 3 drzwiach idzie dostać rozszczepu kręgosłupa nie wspominając o sztywnym zawieszeniu na naszych miejskich drogach.

Rokiko napisał(a):Z tym będzie problem bo hybrydy dobrej w tym budzecie raczej nie znajdziesz a nawet jeżeli tak to ona sprawdzi się w ruchu miejskim. Dodatkowo w hybrydzie 10+ baterie mogą już być słabe co przełoży się znacznie na oszczędności podczas jazdy. Co do silników TDI ok ale z tymi "nieprzelatanymi" będzie problem i tu jak jeździsz w większości po mieście to nie polecam (minimum 50/50 trasa/miasto).

Dokładnie, ceny używanych hybryd wręcz zaporowe. Nowy diesel za drogi a tańszy już "przelatany" i gdzie tu złoty środek