Cześć! szukam jakiegoś w miarę świeżego hatchbacka (5d) dla żony, tak aby wygodnie było Jej jeździć z małym dzieckiem. Aktualnie mamy bmw 3 coupe (e92) i x5 (e70). Dla mnie zestaw super, ale niestety żona nie może się do tej X5 przekonać. Dla niej jest za duża, ciężko z parkowaniem itp. Ustalilismy, że x5 zostaje na jakieś dalsze wypady, a z e92 musimy się pożegać (jest jeszcze bardziej niewygodna przez 2 drzwi). Myślę, że e92 pójdzie za jakieś 45k brutto i mniej więcej za tyle chciałbym kupić następce. Wstępnie w oko wpadły następujące modele:
Megane IV - trochę używana, rocznik 2016.
Astra K - jw.
Nowe Clio
Giuletta?? trochę starsza, ale wizualnie lepiej się prezentuje.
Co radzicie? w którym kierunku pójść?
Co ważne, musi być na fvat (tak też sprzedaję).
Zależy nam też na tym żeby auto było bezawaryjne, tanie w eksploatacji (tani serwis i części), aha no i benzynowy bo zona jeździ mało
![Uśmiechnięty :)]()