Auto do 50-55 tys. zł.

12 Lis 2018, 15:38

Witam,
tak jak w temacie szukam auta do 50-55 tysięcy złotych. Auto dla rodziny 2+1. Na co dzień z samochodu będzie korzystała żona w dojeździe do pracy i przedszkola z synem (50km) dziennie. Najpierw myśleliśmy o dieslu ale w zasadzie myślę, że przy przebiegu 15-20 tysięcy rocznie opłacalność diesla nie była by za duża, stąd moja gorąca prośba do Was żebyście polecili coś w benzynie, taniego w utrzymaniu i stosunkowo młodego rocznikowo.

12 Lis 2018, 17:20

Skoro masz Ceeda I, to może Ceed II?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ewentualnie i30:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Z innych marek:
Seat Leon III 1.4 TSI
VW Golf VII 1.4 TSI
Skoda Octavia III 1.4 TSI
Honda Civic IX 1.8

12 Lis 2018, 18:21

A jakie masz zdanie o Skodzie Rapid? Żona się na nią nakręciła a ja mam obawy, że w tej kwocie można mieć lepsze auto.

12 Lis 2018, 18:46

Rozumiem, że jako nowe auto? To jest konkurencja dla segmentu B, z powyższymi autami nie ma szans. Tutaj masz fajny test Rapida:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

12 Lis 2018, 18:47

Miichaaal napisał(a): Żona się na nią nakręciła a ja mam obawy, że w tej kwocie można mieć lepsze auto.

Jak można się jarać Rapidem

Zmień żonę

A tak na poważnie to oczywiście masz rację

Miichaaal napisał(a): taniego w utrzymaniu i stosunkowo młodego rocznikowo.

W tym budżecie to można już myśleć o aucie nowym. Może jakiś minivan z wyprzedaży rocznika.
Ix20, Venga, czy 500L to fajne miejskie auta i przestronne. Jeżeli dziecko jeździ jeszcze w foteliku, to żona powinna docenić wygodę wyższego auta.

12 Lis 2018, 20:41

Minivany odpadają pod względem wizualnym. Silniki 1.4 tsi są godne uwagi?

13 Lis 2018, 08:37

Rapid to szajs. Jeździłem tym czymś służbowo w wersji TSI i TDI i uważam, że trzeba nie mieć szacunku do swoich pieniędzy aby to kupić.
Po pierwsze auto jest powiększonym autem segmentu B. Czyli o ile na długość jest więcej miejsca to na szerokość już nie. Pociąga to też za sobą jakość wnętrza. Nie wiem, czy siedzieliście w tym aucie ale widać tam oszczędzanie na każdym kroku, a projekt wnętrza jest strasznie ponury. Jeździ, bo jeździ i nic poza tym.
Do wymienionych Ceed II czy i30 II nie ma żadnego startu, bo widać różnicę klasy, a kosztowały i kosztują tyle samo. Silniki również solidniejsze.