Auto do 10 tys.

27 Lip 2013, 09:22

Witam,
poszukuje samochodu do jakiś 10 000 lub max 11 000 zł. Obecnie jeżdżę mondkiem 2 v6 2.5 w automacie no i nie wyrabiam na benzynę :(
Szukam samochodu raczej w kombi z rocznika najlepiej powyżej 2000. rozważałem takie opcje:
1. Land Rover Freelander raczej diesel 2000 cm3
2. Citroen C5
3. Renault Laguna 2
4. Ford Focus diesel 1.8
5. Ford Mondeo mk3
6. Nissan Primiera P.12
W tych pieniądzach powinienem coś znaleźć godnego uwagi chyba z tych wozów? Kolejność nie jest przypadkowa. Najbardziej skłaniałbym się do Freelandera. bo często jeżdżę na ryby, do lasu a po polnych drogach, czasem błocie więc napęd na 4 może się przydać, poza tym podoba mi się ten SUV.
Auto obowiązkowo musi mieć klimatyzację.

Co byście mi polecili, macie jakieś doświadczenia z tymi wozami? Jak z awaryjnością, spalaniem?

Pozdrawiam
tp9
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: Mondeo mk2
Silnik: 2,5 v6
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1997

29 Lip 2013, 08:06

Jak jest z awaryjnością tych pojazdów? Chodzi mi szczególnie o francuzy no i tego land rovera.
tp9
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: Mondeo mk2
Silnik: 2,5 v6
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1997

29 Lip 2013, 10:36

Na temat Twoich typów nie będę się wypowiadał ale lepiej zastanów się na RAV1 4x4 która swoją bezawaryjnością raczej nie ma porównania do tych aut co wymieniłeś, ma super napęd a do tego bardzo oszczędny silnik.
Frelander jest ok. z jednym małym ale napęd nie lubi terenu i potrafi płatać figle i to dosyć często.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10957
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

29 Lip 2013, 10:51

Znajomy miał do czynienia z Land Roverem, jak siadł alternator to nikt nie wiedział jak do niego dojść. Serwis nie chciał pomóc, dopiero gość 500km od mojego miasta pomógł.

Citroen C5 ma zawieszenie hydraulicznie, więc jak coś się stanie to duże koszta, ogółem furka super, ale to jest zawsze większe ryzyko.
Polecam Lagunę II w benzynie 1.8 122 km albo 2.0 136 km byle nie 2.0 IDE 140 km.
Kumpel na Lagunie 2.0 136km śmigał na taxi, miał zrobione 270tys km i super się spisywała. Wszystko na gazie. Pozdrawiam wszystkich którzy o Lagunie II mówią "królowa lawet"! :mrgreen:

A może Toyota Avensis I kombii? Bo japoniec to jednak japoniec :)
drbn797
Początkujący
 
Posty: 192
Prawo jazdy: 14 11 2014
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Toyota Avensis II
Silnik: 2.0 D4D 126KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

29 Lip 2013, 12:46

Dzięki za odpowiedź,
hmm chyba obie muszę darować tego land rovera ciężko w tych pieniądzach coś znaleźć :( coraz bardziej skłaniam się do c5 bo jednak trochę się boje tej elektroniki w lagunie, za te pieniądzę dostane coś z początku produkcji wtedy powstała opinia królowej lawet :(
Avensis ciekawa propozycja, tylko wygląd jakiś taki błahy :)
tp9
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: Mondeo mk2
Silnik: 2,5 v6
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1997

29 Lip 2013, 13:12

Elektroniki każdy się boi. Ale tak na prawdę w każdym samochodzie z tamtych lat ona jest, tylko mniej lub bardziej ukazana oku :)

C5ka to fajne autko. Warto sprawdzić te zawieszenie przy kupnie, a tak wybór super :)
drbn797
Początkujący
 
Posty: 192
Prawo jazdy: 14 11 2014
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Toyota Avensis II
Silnik: 2.0 D4D 126KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

30 Lip 2013, 10:48

Miałem dwa lata ,,ferdka" czyt. freelandera:p Niestety za 10 tys kupisz freelandera, który będzie skarbonką bez dna... Jak diesel to tylko z silnikiem o oznaczeniu td4 na CR ( niestety od 15 tys. zł w zwyż ), ten starszy diesel to porażka totalna. Ogólnie samochód bardzo udany, z super wyposażeniem. Radzi sobie w terenie o wiele lepiej od konkurencji, oczywiście nie mam na myśli samochodów terenowych a pseudo terenówki do jakich freelander się zalicza.
Podsumowując jest to super samochód ale trzeba liczyć się z bardzo wysokimi kosztami serwisu , jak zdechnie przekładnia kątowa to można się zapłakać...;p
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

03 Sie 2013, 19:32

Dalej szukam samochodu. Myślicie, że warto szukać czegoś w komisach? Czy lepiej od osoby prywatnej? Kolejne pytanie w tych pieniądzach lepiej kupić diesla czy benzynę.... raczej nie będę dużo jeździł ale może trzy, cztery razy w roku chciałbym pojechać gdzieś dalej (600 km). Lepiej sprowadzony samochód kupić czy już zarejestrowany w kraju?? Niestety w sprawach motoryzacyjnych jestem raczej zielony, boje się, że mi "wcisną" złom w komisie :( Nara zie dużo czytam i szukam.
Co sądzicie O:
Peugeot 307 albo Seacie Toledo?
tp9
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: Mondeo mk2
Silnik: 2,5 v6
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1997

04 Sie 2013, 09:06

W komisach ciężko o dobre auto, chyba że kupisz z zamiarem na dołożenie kasy i zrobienie, bo tam są 2 rodzaje aut-zostawione w rozliczeniu (a ideału nikt nie zostawia) i ściągane przez komis (czyli najtańsze z zagranicy, po dzwonach,cofkach itd i uzdatniane pod klienta). Freelandera odpuść bo 99% to przeróbki z angola. Poszukaj ładnej C5, albo coś z japończyków. Nie szukaj przebiegu i nie przebieraj w najtańszych ofertach, lepiej 2 lata starszy a w porzadnym stanie, wtedy będziesz zadowolony z samochodu.
Kupuj rozważnie, unikaj chwytów i sztuczek, nie daj się nabrać. Nie bądź JELENIEM.
AkuQ
Aktywny
 
Posty: 300
Prawo jazdy: 14 10 1998
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: Ford Focus
Silnik: 1.6 TDCI
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

04 Sie 2013, 09:55

AkuQ napisał(a):W komisach ciężko o dobre auto, chyba że kupisz z zamiarem na dołożenie kasy i zrobienie, bo tam są 2 rodzaje aut-zostawione w rozliczeniu (a ideału nikt nie zostawia) i ściągane przez komis (czyli najtańsze z zagranicy, po dzwonach,cofkach itd i uzdatniane pod klienta).

Popieram w pełnej rozciągłości.
AkuQ napisał(a):Freelandera odpuść bo 99% to przeróbki z angola.
No i co z tego, że przeróbki z angola??? Profesjonalna przeróbka nie jest zła a jak jest wykonana bardzo prosto rozpoznać. Tak czy inaczej w kwocie ok 10 tys. zakup freelandera faktycznie nie ma większego sensu.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

04 Sie 2013, 10:06

kirin88 napisał(a):No i co z tego, że przeróbki z angola??? Profesjonalna przeróbka nie jest zła a jak jest wykonana bardzo prosto rozpoznać.


Profesjonalna przeróbka nie jest zła, golf III TDI z przebiegiem 100tyś.km z 94r też nie jest zły
a prawdopodobieństwo trafienia takiego i takiego jest praktycznie 0 :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10957
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

04 Sie 2013, 10:11

Dziękuje bardzo za odpowiedzi.
Właśnie napaliłem się na C5, tylko niektórzy straszą mnie zawieszaniem, czy rzeczywiście jest ona tak awaryjne i drogie w naprawie? No i czego szukać diesela czy benzyniaka?
tp9
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: Mondeo mk2
Silnik: 2,5 v6
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1997

04 Sie 2013, 10:22

tp9 napisał(a):Dziękuje bardzo za odpowiedzi.
Właśnie napaliłem się na C5, tylko niektórzy straszą mnie zawieszaniem, czy rzeczywiście jest ona tak awaryjne i drogie w naprawie? No i czego szukać diesela czy benzyniaka?


A ja Ci odpowiem tak:
Już to pisałem jak sprzedawałem dwie C5ki to pierwsze pytanie dotyczyło zawieszenia, po odpowiedzi że jest hydropneumatyka nie było już drugiego pytania tylko zazwyczaj pożegnanie.
Auta stały około pół roku i nawet nikt nie przyjechał na oględziny. Jedno z nich było sprzedane za bardzo niską cenę a drugie wymienione na fant typu kosiarka.
Jeżeli chcesz koniecznie stracić parę złoty myśląc że byłeś sprytny i kupiłeś kawał bryki w cenie kompakta to c5 na hydropneumatyce jest idealny.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10957
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

04 Sie 2013, 10:31

Czyli c5 raczej odpada ze względu na zawieszenie? kurde szkoda. zostaje mi chyba tylko Focus.
tp9
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: Mondeo mk2
Silnik: 2,5 v6
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1997

04 Sie 2013, 10:47

tp9 napisał(a):Czyli c5 raczej odpada ze względu na zawieszenie?


Zawieszenie jest bardzo komfortowe tylko ma sie nijak do polskich dróg, do tego jeszcze mechanik jak widzi ten wynalazek to chce Ci wmówić że naprawa bedzie kosztować równowartośc tego auta.
Mając 10k czemu nie zainteresujesz się trochę odmienną motoryzacją np: Avensis1 który jest totalnie bezawaryjny, nie traci na wartości, bardzo mało pali i jest tani w serwisie?
Tym bardziej że za 10k można już szukać z bardzo małym przebiegiem.
Oczywiście mozna powiedzieć że jest dziadkowaty albo bez polotu ale jak wersja 2,0 spali 7l pb w trasie i 8-9l lpg to jego dziadkowośc schodzi na drugi plan.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10957
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe