REKLAMA
Może zamiast zakładać nowego tematu to zapytam tutaj Pierwsze autko dla żony. Ważne, żeby był ISOFIX i do bagażnika zmieścił się wózek. Jazda głownie po małym mieście + przelot między miastami maks. 30 km w jedną stronę, dlatego myślę o benzynie lub benzynie z założonym gazem. Chcę kupić auto za maks. 10 tysięcy. Pochodzę z woj. lubuskiego, więc rozważam też kupno u zachodniego sąsiada.
Myślę o czymś z segmentu B/C. Kombi może być za duże, więc skłaniam się ku Hatchbackowi. Na jakie auta polować? Fabia? Mazda 3? Ibiza? Polo?
Auto raczej na krótszy okres czasu. Jak żona się wprawi w jazdę to plan jest kupić coś nowszego.
Pozdrawiam i z góry dzięki za rady.