sami handlarze też mają niezłe aparaty, którymi w prosty sposób zrobisz ładne zdjęcie, ale tutaj już auto musi coś sobą reprezentować (chociaż z jednej strrony).
Nie jestem specem w tej materii dlatego nie upieram się, że to dobra okazja. Na oględziny pojechałbym z mechanikiem i swoim miernikiem lakieru o czym przez telefon poinformowałbym sprzedawce. Mam świadomość, że takie odpicowane fury i fajne zdjęcia często nie zwiastują niestety nic dobrego. 
poza tym co miał napisać? Reklama dźwignią handlu, a na miejscu zawsze wszystko się jakoś wyprostuje i przegada klienta 
REKLAMA
Cześć, podpinam się do tematu bo jestem w podobnej sytuacji co kolega. Moje roczne przebiegi to 15 tys. km. Najczęściej jeżdżę sam w większości po wiejskich drogach, zazwyczaj 15 km do pracy i z powrotem. Dwa razy do roku na urlop 500km w jedną strone. Od samochodu wymagam żeby był:
- mały lecz nie na tyle żebym męczył się w dłuższej trasie ( mam prawie 2m wzrostu)
- 5-drzwiowy
- bardzo ekonomiczny ( benzyna z LPG , ewentualnie sam zamontuje )
- odporny na rdzę ponieważ chciałbym nim pojeździć przynajmniej 5 lat
- posiadał klimatyzacje, inne "bajery" są mi zbędne
- w miarę bezawaryjny
Przyznam szczerze nie jestem fanem motoryzacji , poszukuję solidnego i taniego w utrzymaniu środka transportu z którym nie będę musiał regularnie odwiedzać warsztatów samochodowych. Dodam, że samochód nie musi być demonem prędkości i przyśpieszenia ale mimo wszystko wolałbym coś co zbiera się w miarę sprawnie i przy 120km/h nie trzeba zatykać uszu. Moje typy to :
Audi A3
Citroen Xsara
Opel Astra II
Renault Clio
Seat Ibiza
Peugeot 307
Golf IV
Seat Leon
Uważacie, że dobrze szukam ?
Dzięki
