Witam. Zastanawiam sie nad samochodem dla poczatkujacego. Mam do wydania na to w okolicach 10tys zl. Cos od siebie; az tak poczatkujacym kierowca nie jestem, jezdzilem po dworze, czy po polnej drodze, wiec kierowanie samochodem mi nie straszne, aczkolwiek wiem, ze kierowanie po polnej drodze rozni sie znacznie od kierowania na asfaltowej nawierzchni. Zatem jaki samochód polecacie? Myslalem nad m.in oplem omega lecz tutaj obawiam sie tylnego napedu jak i ogolnie tego, ze omega jest strasznie długa. Drugim autem, nad którym sie zastanawiam jest to peugeot 406 coupe i tutaj nie wiem
jaki silnik wybrać , czy 3.0 v6 (pininfarina) czy jakis inny. Co do tego peugeota jestem pozytywnie nastawiony, bo ma bardzo bogate wyposazenie, nie jest drogim samochodem, a spotkanie takiego tez nie jest latwe, wiec istnieje mniejsze ryzyko, ze kupie go od mirka szpachlarza. Co myslicie o tym Peugeocie? Jest dobry, jak na pierwsze auto? Inna droga - jestem otwarty na wszystkie propozycje. Z gory dziekuje i pozdrawiam cieplutko.