REKLAMA
Witam,
Poszukuje porady odnosnie samochodu.
Interesuje mnie samochód, którym będę jeżdził głownie po Krakowie do pracy ale tez wypady weekandowe po 120 km w jedna strone.
Do pracy mam około 16 km po krakowie w godzinach szczytu czyli korki i w drugą strone to samo też około 16 zależy czy jade objazdami ale korki są wszędzie o tych godzinach.
Nie musi to być demon mogę się czołgać jednak wymagania to:
Musi mało palić,
Nastawiam się na benzyne, aby założyć instalacje gazową,
Disle raczej odpadają boję się kół dwumasowych czy filtrów dpf ( no i stanie w korkach)
Szukam auta w miare małoawaryjnego z tanimi częściami,
Pasuje zeby byla klima moze byc manualna nie przeszkadza mi to.
Jak ktoś ma polecać bmw w dislu to niech odpusci (uważam, że bmw za te pieniądze to złom)
Rocznie robie około 15-16 tysięcy km.
Myślałem o Grande Punto 1.2 v8 rocznik 2005-2006 idzie znaleść za 12 tys.
Myślałem też o o Reno Clio III 1.2 16v.
Jak ktoś poleci te auta ktore wymieniłem proszę o napisanie jaką instalację polecacie. Interesuje mnie sekwencja staga około 2200 zł.
Moj max to 11-12 tys bo jeszcze muszę istalacje dołożyć.
Proszę też nie pisać, że sie nie opłaca gazu do samochodu zakładac...
Obecnie jezdzę Skodą Felicją 1.3 MPI. 98' - nie mam większych zastrzeżeń choć w tych korkach potrafi dojść spalanie do 11 LPG.
No i oczywiscie opinie typu ja mam golfa tdi i nic innego nie polecam - to tez zadna pomoc dla mnie nie biore pod uwage VW.
Dziękuje za pomoc !
