Auto do 20k - ocena ogłoszeń

16 Paź 2021, 16:53

Witam,

Rozglądam się już parę mcy i musiałem zwiększyć budżet (tak do 20 000 PLN mniej więcej) a i tak ciężko coś znaleźć. Dobre auta znikają w parę godzin z olx czy otomoto

Idealnie byłoby jakby było auto polskie, 100KM+ nie za małe, niedrogie w eksploatacji i naprawach. I najlepiej komfortowe w prowadzeniu / jeździe. Musi mieć ISOFIX. Rocznikowo tak 2007+ . Woj. łódzkie i okolice.

Obecnie mam na oku: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Czy są to ok opcje?
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam

16 Paź 2021, 17:34

[url]Idealnie byłoby jakby było auto polskie
[/url]

Bardziej zależy ci na bieda wyposażeniu czy rdzy na podłodze, że ma być pl salon?
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2772
Przebieg/rok: >50tys. km

16 Paź 2021, 17:42

Na łatwiejszym do zweryfikowania przebiegu, historii bezwypadkowości. Stan techniczny i tu i tu może być różny, tak samo jak wyposażenie. Nie jestem zupełnie zamknięty na auta zagraniczne, ale przeglądając wiele ofert sporo jest powypadkowych, po gradzie (szkoda całkowita), powodzi..
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam

16 Paź 2021, 17:52

[url]Na łatwiejszym do zweryfikowania przebiegu, historii bezwypadkowości.
[/url]

Zejdź na ziemię. Szukasz kilkunastoletniego gruza a sprawdzanie historii to będzie łatwiejsze dla tych dwóch lat od kiedy auto było na gwarancji. Tak samo w PL są powodzie - ot nawet w tym roku na moim osiedlu kilka aut pływało a mówimy o centrum Krakowa, grad pada wszędzie a wypadki również się zdarzają w każdym kraju
Zamykanie się na auta z PL to w prostej linii głupota. Zresztą sprawdź sobie ile w takim 2008r się nowych aut w tym kraju sprzedawało. Musiałbyś szukać skody fabii albo innego fiata pandy
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2772
Przebieg/rok: >50tys. km

17 Paź 2021, 15:48

Każdy ma swoją filozofię ale kupując starsze auto, które wcześniej było ściągane z Niemiec lub zostało teraz ściągnęte, jest jeden fakt - ono MUSIAŁO mieć coś rozpierniczone żeby to się komuś opłacało - czas, transport, paliwo, opłaty. Te auta są tam droższe (w lepszym stanie bo tam dbają o eksploatację), ale droższe. Nie opłaca się ich ścągać do Polski na handel - nikt tutaj nie działa harytatywnie. Hanldarz by mieć zysk, musi tam kupić auto z wadą. Więc w 100% rozumiem dlaczego chcesz kupić auto od początku z PL, co nie znaczy że takie auto będzie lepsze.

Zastanawiasz się nad Vectrą i to dobry wybór z tym silnikiem, sam mam Vectrę i ogólnie to dobre auta. Elektryka trochę szwankuje po latach i z tylnym zawieszeniem mogą być problemy, ale ogólnie auta trwałe. Chociaż Vectra nie jest taka tania w eksploatacji jak np. Astra. Ja bym pomyślał jeszcze o Citroenie C5 lub Avensis w 1.8 Benzynce. Możesz pokusić się o Mitsubishi Lancera także z 1.8 ale to tak na granicy 20 tys. - Może być ciężko coś fajnego znaleźć.
Ronal123
Początkujący
 
Posty: 136
Zdjęcia: 16
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Mitsubishi Space Star
Silnik: 1.6 98KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

17 Paź 2021, 16:52

Ronal123 napisał(a):Każdy ma swoją filozofię

Tylko że można mieć taką sama filozofię na temat baletu, lotów na Marsa oraz latania f16 i czy to oznacza że każdy kto ma tą filozofię zna się na tym o czym filozofuje ? :ok:

Ronal123 napisał(a):ono MUSIAŁO mieć coś rozpierniczone żeby to się komuś opłacało - czas, transport, paliwo, opłaty.

Musi albo nie musi. A co jak auto ma zwykłe oznaki użytkowania i trzeba zrobić gruntowny serwis ?
Handlarz zrobi detaling co wymaga wymiany wymieni a... w krajach zachodnich jak jak to wygląda ? Masz auto xxx za 20k. detaling licz na spokojnie około 300-400 Eur, lakierowanki koszt hmmm zapokmnij abstrakcja cenowa, serwis x4 w stosunku do PL więc zgadnij co zrobi Niemiec zarabiając w euro z autem za jedną jego pensję ?

1) będzie się bawił w serwisy itp. wydając np. 1000 eur
2) wystawi auto z dopiską "nur fur export" 1500 eur taniej i ma w czterech literach ogłoszenia, detalingi i serwisy.

A co z krajami np. Szwajcaria gdzie podłączenie do kompa V8ki którą jeżdżę kosztuje tyle samo co w Polsce wymiana rozrządu ?

A co zrobi Szwajcar jak będzie musiał na starego parcha dać rękojmię ?

Ronal123 napisał(a):Więc w 100% rozumiem dlaczego chcesz kupić auto od początku z PL, co nie znaczy że takie auto będzie lepsze.


Moi znajomi zazwyczaj "używają" mnie do wyszukania auta. Jestem aktualnie w trakcie poszukiwań czegoś małego do 20k i...

Wszystkie auta z polskiego salonu charakteryzowała cena z max półki, kiblowaty stan i mega wyjechanie.
Na tą chwilę nie biorę pod uwagę wyjazdu po auto z salonu PL.

To tyle z filozofii :ok:

p.s.

Jak się coś trafi kupione w PL ale blisko domu to rozważę ale jak wyjazdowa akcja to nie ma o czym gadać.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10996
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Jak podłączyć kable rozruchowe do akumulatora?
    Zima to najtrudniejsza pora roku dla naszego samochodu szczególnie jeżeli trzymamy go pod tzw. chmurką. Co zrobić jeżeli nie uda nam się uruchomić auta przy pomocy własnego źródła prądu jakim jest akumulator? ...

17 Paź 2021, 17:06

Trochę szybki ma rację. Przez wiele lat było mówione żeby kupować auta z salonu PL bo pewny stan i lepszy niż sprowadzone (to samo tyczyło się benzyn). Teraz ludzie chyba wyczaili że takie autka można wystawiać drożej bo przecież salon Polska. Jedziesz na miejsce i okazuje się że wcale różowo nie jest.

Salon Polska to można szukać przy 2-4 latkach, ale nie przy 15 latkach. Tutaj liczy się to jak poprzednik użytkował i serwisował. Sprowadzone auto może być już naprawione, a te "dopieszczone" polskie jeszcze wymagać wkładu.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

17 Paź 2021, 17:14

Nie ma to znaczenia, i takie i takie są często przekombinowane.
Gość114260
 

17 Paź 2021, 18:12

galakty napisał(a):Przez wiele lat było mówione żeby kupować auta z salonu PL bo pewny stan i lepszy niż sprowadzone


Ale tak jest. Z zastrzeżeniem, że mowa o autach 2-3-4 letnich a nie 15+
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2772
Przebieg/rok: >50tys. km

17 Paź 2021, 19:22

A co to za różnica czy ma 4-5 lat czy 15? krajowy to jest krajowy tego się nie da magicznie "wymazać" z historii auta
Jeremias
Początkujący
 
Posty: 92

18 Paź 2021, 05:45

Ale co z tego, że "krajowy" jeśli nic to nie zmienia w temacie sprawdzenia auta?
Chyba, że trafisz na coś takiego jak ja - auto 13 lat i przez 13 lat serwisowane wyłącznie w aso. Ale takie coś to wyjątek. Historii serwisowej przy większości aut znajdziesz tyle co przez 2 lata gwarancji
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2772
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Paź 2021, 11:25

Auta z polskich salonów to niezłe grzyby potwierdzam to co napisał szybki i francc. Znam przypadki gdzie kupowano pieczątki przeglądowe. Zero zaufania na naszym rynku. niestety łątwiej sprawdzić historię z krajów jak Dania Szwecja Holandia a potem skonfrontować ze stanem faktycznym. Oczywiście jeśli już obejrzało się parę egzemplarzy i ma się pojęcie o zużyciu elementów i materiałów. Czasem nawet znajdziemy nazwisko właściciela. Jak jest to Hassan i nie był dentystą to zapomnij, tak samo Polacy którzy jeżdzą na "serwis" do Polszy. Trzeba być czujnym. I wciąż mówimy o autach w wieku ok 10 lat. powyżej 12 lat jeśli to nie jest coś wyszukanego to osobiście nawet nie podejmuję się tematu. Powalają mnie te budżety z 2019. Miejcie klienci świadomość bo się nadziejecie mocno na coś naprawiane klejem i taśmą izolacyjną nie daj boże silikonem w silniku.
Nie angażuję się w polemikę. Każdy jest inny, wszystko opiera się na kompromisach. Doradzam optymalne rozwiązania w oparciu o rzeczywistość, doświadczenie i zdrowy rozsądek.
lasagne
Początkujący
 
Posty: 138

25 Paź 2021, 12:14

Ronal123 napisał(a): ono MUSIAŁO mieć coś rozpierniczone żeby to się komuś opłacało - czas, transport, paliwo, opłaty


No i Panowie Panie też :D . Kolejny raz nic się nie sprawdziło z obiegowych mitów powielanych na forum.
Kupiłem yarisa 2 1,3 (dla siebie) w cenie yarisa 1 1,0 ale kupionego w PL w stanie rozkładu po jakże "pedantycznych" polskich kierowcach.

Auto od handlarza, prosto z DE. Jak ktoś by się zastanawiał jak to się stało że auto z de było tańsze o 30% od krajowego z tego samego roku to:
Miało rysę błotnik, drzwi. Handlarz błotnik wymienił pod kolor, drzwi pomalował (inny odcień więc już mędrcy zakupowi odpuszczają), były zapieczone tylne heble oraz przedmuch na wydechu. Wszystko zostało to ogarnięte po zakupie przez hanlarza. Przebieg mały, stan techniczny idealny do przejrzenia u mnie heble + oleje z filtrami. Auto śztywne i niezniszczone. Opony zima 18r jak nowe. Co ciekawe akcyza opłacona w PL z przeglądem i tłumaczeniami.
3 tygodnie "poszukiwań" :ok:

Negocjacje były fajne bo sprzedający stwierdził ze skoro nie zadaje głupkowatych pytań o przeszłość auta to nie będzie mi nawijał makaronu na uszy a za szybkość zakupu i brak miernika dostałem specjalny bonusik :mrgreen:


Na minus jedynie inny odcień drzwi.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10996
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe