Auto do 21 tys bezawaryjne.

12 Sie 2017, 15:35

yeti65 napisał(a):w 500 lepiej proste 1,2

Jeździłem ostatnio przez dwa dni, nie polecam nawet wrogom. Miasto/trasa 50/50. Bez wściekania się spaliło siódemkę a nie jedzie wcale, dramat, silnik strasznie mało dynamiczny, beznadziejnie wkręca się na obroty (raczej nie wkręca), rozpędzenie się na prostej drodze do 150 okazało się niemożliwe do wykonania. Auto miało 13k przebiegu

12 Sie 2017, 15:56

Auto kupujemy za wspólne pieniądze, więc nie widzę w czym problem, że biorę pod uwagę również propozycje żony, no chyba że trafiłem na typowych samców alfa...

Jeżeli ktoś pisze, że mini cooper z silnikiem 173 km to auto typowo kobiece, to chyba nie do końca wie o czym mowi.

Jak kogos rozbawilem pytaniem o fiata 500, lub co gorsza urazilem jego męskość, że facet by do tego w ogole wsiadł to naprawdę niechcialem, jednak dla mnie to nie problem.
Patrząc na YT jak kolesie chwala sie w ile ich te małe skrzynki wyciagaja do setki, to wiecej jest takich zniewiescialych jak ja

.

Jakby, jednak ktos jeszcze chcial podyskutować to...

Na placu zostala 500-tka i yaris II
Pytalem o 500-tke z tym silnikiem ponieważ podobno zdobyl jakies tam nagrody za bez awaryjnosc, przy takiej pojemności i 86KM ppdobno daje rade i spokojnie mozna nim zejsc do poziomu 4,5 l/100km.
Blachy w ocynku i bardzo dobre wyniki w testach bezpieczeństwa.

Toyota Yaris II to podobno auto nie psujace się, fajny silnik 1.33 101 KM, jednak części troche drogie, bywaja problemy ze biegami.

Tak czytajac to 500-tka w tej cenie ma lepsze wyposażenie.

Dodam, że tym konkretnym autem, na które sie zdecydujemy bede jeździł tylko z żoną, rzadko w 4 osoby.

W opiniach większości osób na dwie osoby i nawet dłuższe wyjazdy to auto jest bardzo komfortowe, jednak ronopinie pewnie zapaleńców.
Być może ktoś mial okazje tym jechać z forumowiczów to prosze o wrażenia.

Podobnie rzecz sie ma z Yarisem II

Niestety oba auta ciężko kupić nie sprowadzanych z Niemiec.

12 Sie 2017, 16:59

Rahit napisał(a):Jeżeli ktoś pisze, że mini cooper z silnikiem 173 km to auto typowo kobiece, to chyba nie do końca wie o czym mowi.

Po 1. Nie było żadnej wzmianki o kuniach.
Po 2. Możesz zrobić sondę dla właścicieli mini i 500, jestem ciekawy jak niski procent byłby właścicieli płci męskiej. Teraz odpowiedz sobie na pytanie dlaczego auto uchodzi na kobiece.
Po 3. Jeżeli nasze wypowiedzi wydają Ci się nie pomocne i Ty masz większą wiedzę na temat tych aut bo się naczytales i naoglądałes na YT to już ten temat powinien być zamknięty. A skoro ja nie wiem o czym mówię to nie sugeruj się moimi wypowiedziami i rób swoje. Powodzenia

12 Sie 2017, 17:36

Kao napisał(a):Po 3. Jeżeli nasze wypowiedzi wydają Ci się nie pomocne i Ty masz większą wiedzę na temat tych aut bo się naczytales i naoglądałes na YT to już ten temat powinien być zamknięty. A skoro ja nie wiem o czym mówię to nie sugeruj się moimi wypowiedziami i rób swoje. Powodzenia

Jednak kogoś uraziłem.

Z Twojej wypowiedzi wynika, ze to co napiszesz, nie ma prawa być podważone, piszę o tych innych opiniach, których się naczytałem i naoglądałem, po to aby skonfrontować je z Waszą wiedzą, jakbym uznał, ze nie wiecie o czym piszecie, to bym zapytał na innym forum o opinię, a jednak jestem tutaj, więc nie bierz do siebie aż tak tego, że ktoś może mieć odmienne zdanie.

Bardzo trafnie napisaleś o Fordzie MK2, następnie ktoś idealnie argumentował sprawę z Mini Cooperem, z kolei dalej była, choć chyba nie do końca poważnie propozycja Pandy III, która faktycznie wydaje się ciekawa w tych pieniądzach i rocznikowo.
Jeżeli nie można podyskutować, tylko trzeba brać Wasze/Twoje opinie tak jak jest to tematy będą się kończyć na kilku wypowiedziach i znowu będzie je trzeba konfrontować gdzieś indziej, bo będą one polegać tylko na opinii bez argumentacji.
Mam jednak nadzieje, że nie obraża Cię fakt, że ktoś kto nie ma zbyt dużej wiedzy o autach jednak podejmuje sie dyskusji, w oparciu o inne opinie, które nie zawsze muszą być trafne.

Wracając do tematu, dlaczego silnik 1,2 w 500-tce jest lepszy od 0,9.
Czy Fiat Panda III z silnikiem 1,2 i 69KM na gorzysty teren nie będzie się męczył.
Obecnie jeżdżę Matizem i jazda nim w takim terenie bywa strasznie uciążliwa.

12 Sie 2017, 18:18

Rahit napisał(a):Toyota Yaris II to podobno auto nie psujace się, fajny silnik 1.33 101 KM, jednak części troche drogie, bywaja problemy ze biegami.

Jeżeli już to dla świętego spokoju polecam Ci yarisa2 1,3. Jest wolniejszy od 1,33 ale silnik pewniejszy.
Co do 500 vs yaris to dwa różne światy ale... mamy w rodzinie już drugą 500kę i mamy yarisy to yarisem musiałbym jeździć w motocrosie żeby dobrnąć do ilości usterek 500ki

... jedne usterki były błahe a inne już mniej błahe.

Ale i tak uważam że Fiacik sprytne ustrojstwo

12 Sie 2017, 18:42

Rahit napisał(a):dlaczego silnik 1,2 w 500-tce jest lepszy od 0,9.

0.9 to konstrukcja downsizingowa ( 2 cylindry, turbo i nie jestem pewien ale posiada również wtrysk bezpośredni). Innymi słowy silnik z taką sobie kulturą pracy, w którym sporo rzeczy może się wysypać. 1.2 to klasyczny czterocylindrowiec bez żadnych wynalazków, który pamięta wczesne lata 90-te. Prosty, o dobrej kulturze pracy, a i LPG można tanio założyć jeśli komuś to przyjdzie do głowy

12 Sie 2017, 18:58

Rahit napisał(a):Czy Fiat Panda III z silnikiem 1,2 i 69KM na gorzysty teren nie będzie się męczył.

Żona jeździła tą pandą 4 lata, wprawdzie nie po górach, ale nieraz porządnie obciążona to była

Ten silnik daje radę w punciaku, a Panda jest sporo lżejsza. Trzeba się przymierzyć, Panda w porównaniu do 500-ki jest bardziej przestronna i w Twoim budżecie tak jak pisałem możesz mieć młode auto z polskiego salonu. 500-ka będzie starsza i prawdopodobnie większość dostępnych aut jest sprowadzona. A jakie auta się sprowadza to chyba wszyscy wiemy.

12 Sie 2017, 19:21

Dziękuję za odpowiedzi.
500-tka odpada, zrozumieliśmy, że nawet sporadyczne przejazdy w 4 osoby, mogą być uciążliwe, co nie zmienia faktu, ze jest mega ładny i stylowy, jednak to nie jest kryterium, jakim kieruję się przy wyborze.

Patrze na te Pandy i w sumie jestem skłonny zakupić nawet za 24 tyś z roku 2014.
Silnik jak wyżej 1,2 69 KM, jak kolega pisał daje radę, więc wierzę.
Części tanie, podobno nie jest aż tak awaryjna (piszę ciągle podobno, ponieważ opieram się na opiniach, z jakiś serwisów YT i innych autocentrum).
Samochód chyba bardziej przestronny od Toyoty, choć te Yarisy za mną chodzą strasznie, tylko że nawet jak sa już w Polsce, to Polak jest tak naprawdę drugim właścicielem, bo pierwszy był Niemiec. to mnie strasznie zniechęca.
Miałem okazję widzieć jak znajomy kupił dla siebie Skode Octavie ściąganą z Niemiec, z "niskim" przebiegiem i po miesiącu szukał kupca. Wiem że to nie reguła.

Nie wiem czy poprawnie rozumuję, ale auto jak Yaris z 2011, które u nas kosztuje 22 tyś co daje około 5,2 tyś euro, w Niemczech musiało kosztować znacznie mniej, czyli trup, ale mogę się mylić, nie wiem jak działa ten biznes.

12 Sie 2017, 21:17

1.2 daje radę, dopóki jeździ się we dwójkę z małym bagażem. Wszystko powyżej tego powoduje, że w trasie wyprzedzenie koparki staje się problemem. A pali to jak na taką pojemność strasznie dużo. W rodzinie było kiedyś Punto I z 1.2 60 KM, małe, lekkie autko... LPG potrafiło po mieście do 10-11 litrów łyknąć.
Także jestem po stronie odradzającej, chyba że wiesz, na co się piszesz.

12 Sie 2017, 21:51

Rahit napisał(a):Samochód chyba bardziej przestronny od Toyoty, choć te Yarisy za mną chodzą strasznie,

Nie, bardziej przestronny od yariski nie jest, to jednak klasa A. Trzeba po prostu się przymierzyć. Wg mnie auto jest udane(wiedza z pierwszej ręki) i niezawodne. No i nic nowszego nie kupisz w tym budżecie, no i jednak to auto z salonu PL i od pierwszego właściciela, co też ma swoją wartość.

12 Sie 2017, 23:00

Popatrz jeszcze na Hyundai Getz. Uchodzi za bezawaryjny a jak dla mnie to o niebo lepiej wygląda od Pandy a też dostaniesz świeży rocznikowo. A jak w góry to jeszcze dorzucę Daihatsu Terios

13 Sie 2017, 03:27

Ok, musze się wreszcie zdecydować, im wiecej czytam tym mniej wiem i mam sieke w głowie.
Tak obiektywnie wykorzystując Waszą wiedzę.
Wybór między Panda III rok 2014, czy Yaris II rok 2011 silnik 1.33 100KM (bardzo ciezko znalezc z 1.3 86KM) budżet maks 24000.
Nie zależy mi na osiagach, z nikim nie będę się ścigał, a i tak preferuję spokojna jazdę bez szaleństw.
Co byście brali?

Oba auta z Polskich salonów.

Przypomne, że jazda glownie w 2 osoby, wyprawy w dłuższe trasy też sie zdarzają.
Główne kryterium to bezawaryjnie i ewentualne niskie koszty eksplatacji, dostępność części zamiennych. Dobre blachy, auto bedzie stać pod chmurką.

Z góry dziękuję.

EDIT.
Dodam, że zależy mi aby teraz kupione auto służyło mi w miarę dobrze i bez problemów przez najbliższe 10-15 lat

13 Sie 2017, 06:26

Oba auta są bardzo udane, ale powtórzę jeszcze raz, trzeba się przymierzyć. Żona poszła do salonu z myślą o Punto, a wyjechała Pandą

U niej przeważyła lepsza widoczność do tyłu i wyższa pozycja za kierownicą(nie trzeba tak nisko schodzić tyłkiem przy wsiadaniu).
Za Pandą przemawiają lepsze blachy, tańsze części i rocznik.
Za Yariską przestronność, mocniejszy silnik i ogólnie większa teoretyczna bezawaryjność.
Ale auto i tak musisz wybrać sam(no prawie sam

), nikt za Ciebie tego nie zrobi

13 Sie 2017, 14:29

Tak wiem, spokojnie, nie będę potem wypisywać jak coś pójdzie nie tak, że to Wasza wina, potrzebuję porady i proszę o Waszą wiedzę, decyzję podejmiemy z żoną.