REKLAMA
Cześć. Przerażony ogromem wiadomości i informacji w internecie, które mi nie pomogły poddałem się i postanowiłem zapytać na forum. Sprawa wygląda następująco, obecnie posiadam VW Golfa Plus, 2005, silnik 1.9tdi, 105 KM, ale jak to w 13 letnim aucie coś 'stuka puka', wizualnie zaczyna odstawać od nowszych aut, parkowanie w mieście również swoje zrobiło (zarysowania, wgniecenia, grad etc) i człowiek zaczyna rozglądać się za czymś nowszym. I tutaj rodzi się problem, bo nie mogę zdecydować się nawet na to czy wybrać diesla czy benzynę.. Dziennie (pon-pt) jeżdżę ok 60 km, z czego 40 km to tzw. 'trasa' gdzie zatrzymuje się max 6 razy na swiatlach oraz 20 km po mieście (praktycznie do centrum Wroclawia - więc wiadomo jak wtedy wzrasta spalanie w dieslu). Weekendami raczej nie robie wiecej niz 10km. Trasy powyzej 100 km pokonuje maksymalnie raz na kwartał, 500 km raz do roku. Obecnie tankuje effecte na Orlenie i muszę liczyć 400-500 zł miesięcznie na ropę (bez dalszych wyjazdów). Nie ukrywam, że chciałbym zachować wysokość tych wydatków lub zwiekszyć max o 100 zł. Pomiędzy miastami poruszam się sprawnie, więc na pewno odpada jazda 80km/h, w mieście jak to w mieście, wszystko zależy od świateł, korków etc.
Jeżdżąc Golfem przyzwyczaiłem się do większej przestrzeni dla kierującego i schludnie i porządnie wyglądający wnętrzem. Dieslem jeżdżę ponad 2 lata, wcześniej jeździłem benzyna w Dacia Logan MCV, więc na pewno nie nastawiam się tylko na diesla lub benzynę. Dużo myślałem, o instalacji LPG, ale wtedy zamykam sobie wjazd do garażów podziemnych i centrów handlowych. Na diesla ostatnimi czasy trwa ciągła nagonka, co może skutkować zakazem wjazdu do centrum miasta, benzyna zaś generuje większe nakłady na paliwo. Stąd moje pytanie- czy ktoś z was porusza się w podobny sposób jak ja, jakim jeździ autem i ile miesięcznie przeznacza na paliwo?