I to bardzo.
Wklejam cytaty kto co powiedział a Ty dalej swoje REKLAMA
szukam auta dla siebie i jestem w małej kropce. Nie będę nim praktycznie jeździł po mieście, bardziej trasy ok 50 km (99% czasu sam lub z dziewczyną). Roczny przebieg szacuje na nie więcej niż 10 tysięcy. Z tego powodu nie jestem pewien, czy warto pchać się w starego diesla.
Budżet to max 25 tysięcy, ale raczej wolałbym kupić coś w przedziale 15-20.
Niestety, ale zależy mi na tym by samochód był w miarę ładny, bezawaryjny i do tego najlepiej w miarę ekonomiczny. Z powodu pierwszego wymagania odpada mi dużo aut w dobrym stanie które widzę na portalach / sprzedają osoby znajome, tylko zwyczajnie mi się totalnie nie podobają. Średnio też jestem zainteresowany autami typu 70KM, raczej celuje w coś ok 140km. Dochodzi tutaj też kwestia ceny części zamiennych, by nie było tak że kupie ładne auto ale jak coś padnie to kaplica - sprowadźcie mnie wtedy na ziemie i kupie coś co mi się nie podoba ale jest tanie w eskploatacji
Rozważam na ten moment Hondę Accord, Hondę Civic i Mitsubishi Lancer. Myślę że fajnie jakby było w gazie, ale z tego co doczytałem Lancer niezbyt się nadaje do gazu a moje przebiegi też nie będą największe bym koniecznie musiał brać gaz. Podobają mi się też auta "CC" typu 307 CC, 308 CC, Focus CC, Eos itp
Może ktoś jest w stanie spojrzeć na to chłodnym okiem + ewentualnie polecić coś czego nie biorę pod uwagę a jest spoko, tak jak na przykład Lancer o którym dziś dopiero doczytałem że jest fajnym autem, wcześniej zapomniałem że coś takiego w ogóle istnieje.
Dzięki!
