REKLAMA
Witam.
Do wydania kwota 30000 złotych. Ale to już jest absolutne maksimum, wliczając w to wszystkie koszty pozakupowe.
Samochód z silnikiem zasilanym LPG. Dlatego albo od razu z założoną sekwencją, albo tańszy o 3 tysiące z gazem do założenia.
Chodzi o auta pokroju Opla Zafiry, LandRover'a Freelander'a, Forda C-max'a, czy Toyoty Corolli Verso. Wiem, różne segmenty, ale chodzi o to, aby siedziało się ciut wyżej niż w dotychczasowej Cordobie
Strasznie mnie wzięło na Corollę Verso. Tylko strasznie jest mało benzyniaków, a z gazem to już totalnie. Czy Toyotowskie 1.6, czy 1.8 dobrze współpracują z LPG?
A co sądzicie o LR? Ładnego, zadbanego znajdzie nawet za kilka tysięcy mniej, niż zakładane 30, ale jak z awaryjnością?
Czekam też na inne propozycje Tylko NIE Renault, NIE Citroen i NIE Peugeot