Drzwi tył prawe są ciemniejsze od przednich, nie wiem, czy błotnik też nie wygląda na robiony
Może tylko jakaś mała parkingowa przygoda, może solidniejsze bicie. Generalnie 1.4 jest w zasadzie bezawaryjny, przy regularnych wymianach eksploatacyjnych nie ma co w nim robić (w rodzinie 8 lat, aż do szkody całkowitej taki Civic z mechanikiem poza robieniem rozrządu się nie poznał), więc wszystkie drobnostki są istotne - każdy stuk czy zadławienie się to już wyraźny sygnał, że albo instalka albo sam silnik nie wyrabiają - robione po kosztach albo nie serwisowane tak, jak powinny być. Podobnie falujące obroty, w zasadzie na pewno oznaczają, że gaz jest robiony po taniości. Taka rada - sprawdź, ile benzyny będzie w baku wsiadając do tego auta. To może sporo powiedzieć o użytkowniku, który chcąc jak najbardziej oszczędzić leje jej jak najmniej jak najszybciej wymuszając przejście na gaz, co tyra silnik.
Poza tym warto ogarnąć auto na podnośniku pod kątem rdzy, absolutnie wszędzie - czy to podwozie, czy to miska olejowa, czy nadkola. Do tego uszczelki (lubią sobie sparcieć, przez co przy wyższych prędkościach szum w aucie robi się nie do zniesienia) i przeguby, często bywające problematyczne. Dorzuciłbym do tego matowiejące lampy, ale podobno wymieniane, więc nie powinno być problemów.