Sportowe auto do 100 - 110 tys

25 Sty 2016, 16:13

Witam

Zastanawiam się nad kupnem sportowego auta - zabawki, najlepiej amerykańskiego i z nowszych modeli po 2010 roku. Ma być ładne i szybkie, w miarę duże ( nie jakaś mała impreza), wytrzymałe, bezawaryjne, ale za to nie musi być aż tak oszczędne jeśli chodzi o spalanie

Mam 3 faworytów, ale z miłą chęcią podyskutuję ze znawcami co by mi polecili w tym temacie. Proszę o komentarze i dlaczego taki a nie inny. Dziękuję.
Moi faworyci:
Dodge Challenger
Dodge Charger
Chevrolet Camaro

25 Sty 2016, 17:25

Podałeś typowych mistrzów autostrady, wiesz że takie auta to średnie zabawki?

Poza tym nie spodziewałbym się zbyt dużego odzewu na twoje pytanie, to forum specjalizuje się raczej w dużo tańszych wozach.

25 Sty 2016, 17:28

blackmeritum napisał(a):Poza tym nie spodziewałbym się zbyt dużego odzewu na twoje pytanie, to forum specjalizuje się raczej w dużo tańszych wozach.

Może nie do końca na tańszych, ale ja o tego typu auta pytałbym na forum tych marek, bo ja np. osobiście dość mało wiem o tych autach i podejrzewam że nie jestem jedyny.
No ale więcej frajdy by ci dało jakieś m3 lub coś bardziej w tym stylu

25 Sty 2016, 17:41

blackmeritum napisał(a):Podałeś typowych mistrzów autostrady, wiesz że takie auta to średnie zabawki?

Pojęcie zabawa dla każdego znaczy co innego, każdy lubi co innego i każdemu co innemu będzie dawać frajdę, ze dla Ciebie to są średnie zabawki, to nie znaczy, ze dla innych będzie tak samo

25 Sty 2016, 17:45

Jak chcesz, żeby auto sprawiło Ci radość to kup Mazdę MX-5 albo Toyotę GT86. Amerykańskie krążowniki to bardziej męka niż radość.

25 Sty 2016, 17:47

Z zabawek to może:
Lancer Evo
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Potrafi poprawić humor

25 Sty 2016, 18:02

A ja mając 100k na zabawkę nie zawracałbym sobie głowy opiniami typów z jakiegoś forum tylko kupił to, co najbardziej mi się podoba

Ja bym brał Challengera z kompresorkiem był takowy kiedyś w ZK

Godne uwagi Camaro to tylko ZL1 a na takie masz za mały budżet
Ode mnie Honda S2000 za ~1/2 budżetu

25 Sty 2016, 18:21

pkc napisał(a):
blackmeritum napisał(a):Podałeś typowych mistrzów autostrady, wiesz że takie auta to średnie zabawki?

Pojęcie zabawa dla każdego znaczy co innego, każdy lubi co innego i każdemu co innemu będzie dawać frajdę, ze dla Ciebie to są średnie zabawki, to nie znaczy, ze dla innych będzie tak samo

Okej, to teraz pytam, i to serio

:co jest fajnego w takich ciężkich krążownikach? Na zakrętach słabo, aftermarketowy rynek też mały(w porównaniu do innych aut) i tak właściwie nie ma co z nim robić, na polskich autostradach też nie poszaleje i co mu z życia zostaje, okazjonalne wizyty na autobahnie?

Tak właściwie to budżet ni w kratkę, albo 30 więcej albo 30 mniej

Szczególnie jeśli szukasz dużego samochodu to wszelkie ski, mxy, brztki m3ki i inne fajne rzeczy odpadają. Jedyne co mi przychodzi do głowy to duże E/H czyli m5/m6, w obu przypadkach z trochę mniejszego rocznika niż 2010.

25 Sty 2016, 18:50

Masz głupie podejście do rocznika i to szukając mocnego auta

Nawet bym się nie zastanawiał tylko brał jakiegoś american muscle jak dał mike, bo zabawa zaczyna się już przy usłyszeniu silnika

W PL i tak nie ma gdzie się rozpędzić, a stylistyka jest dodatkowym atutem

Z innych to może muscle-samuraja Lexusa ISF choć jest wielkości Imprezy - przynajmniej V8 i 5l (link przykładowy):
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

28 Sty 2016, 14:22

Honda S2000 to świetny wybór!

28 Sty 2016, 16:51

MonsterRB napisał(a):Honda S2000 to świetny wybór!

Miało być duże i najlepiej amerykańskie, Ska to trochę przeciwność

28 Sty 2016, 16:54

blackmeritum napisał(a):Miało być duże i najlepiej amerykańskie, Ska to trochę przeciwność

To prawda, ale ładne, bezawaryjne i dające frajdę nie łączy się również z amerykańskie

.

03 Lut 2016, 15:29

Witam

Dawno mnie nie było, ale wracam do mojego tematu

blackmeritum napisał(a):Podałeś typowych mistrzów autostrady, wiesz że takie auta to średnie zabawki?
Poza tym nie spodziewałbym się zbyt dużego odzewu na twoje pytanie, to forum specjalizuje się raczej w dużo tańszych wozach.

Dlaczego średnie zabawki?

MonsterRB napisał(a):Jak chcesz, żeby auto sprawiło Ci radość to kup Mazdę MX-5 albo Toyotę GT86. Amerykańskie krążowniki to bardziej męka niż radość.

Podoba mi się w nich, że jest tam V8, sa duże i zwracają na siebie uwagę. Choc przyznam, że czasami problem jest z ich wykonaniem (tanie części) jak w przypadku Mustangów.
Mazda trochę za małą, Toyota nieco lepiej. Pytanie czy to trwała konstrukcja?

Kieł napisał(a):Z zabawek to może:
Lancer Evo
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... y58Wl.html
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... ydXDX.html

Trochę droższa zabawka, ale to nie jest problem, cos sie uzbiera. Ale Czy trwałe auto?

Kieł napisał(a):Z zabawek to może:
Lancer Evo
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... y58Wl.html
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... ydXDX.html

Nie jest za piekny, ale zakładam, że szybki

mike1735 napisał(a):A ja mając 100k na zabawkę nie zawracałbym sobie głowy opiniami typów z jakiegoś forum tylko kupił to, co najbardziej mi się podoba
Ja bym brał Challengera z kompresorkiem był takowy kiedyś w ZK
Godne uwagi Camaro to tylko ZL1 a na takie masz za mały budżet
Ode mnie Honda S2000 za ~1/2 budżetu

Challenger ma urok.
Honda fajna, ale straasznie mala ;(

blackmeritum napisał(a):Tak właściwie to budżet ni w kratkę, albo 30 więcej albo 30 mniej Szczególnie jeśli szukasz dużego samochodu to wszelkie ski, mxy, brztki m3ki i inne fajne rzeczy odpadają. Jedyne co mi przychodzi do głowy to duże E/H czyli m5/m6, w obu przypadkach z trochę mniejszego rocznika niż 2010.

Dolozyc 30 k to nie problem. Jesli bedzie cos idealnego

dzida napisał(a):Masz głupie podejście do rocznika i to szukając mocnego auta
Nawet bym się nie zastanawiał tylko brał jakiegoś american muscle jak dał mike, bo zabawa zaczyna się już przy usłyszeniu silnika W PL i tak nie ma gdzie się rozpędzić, a stylistyka jest dodatkowym atutem

Z innych to może muscle-samuraja Lexusa ISF choć jest wielkości Imprezy - przynajmniej V8 i 5l (link przykładowy):
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... 261329cd51

Lexus jest na prawde ladny, ale ladne sa wlasnie te nowsze roczniki, tutaj ceny sa juz wyzsze. ALe lexus to taka burzujska limuzyna dla bogatych, ale niezawodna i stylowa. Ogolnie podoba mi sie

No i szukamy dalej

03 Lut 2016, 17:15

Spider448 napisał(a):Lexus jest na prawde ladny, ale ladne sa wlasnie te nowsze roczniki, tutaj ceny sa juz wyzsze.

jeszcze raz - co CI da rocznik? Lampy przednie sobie możesz zmienić i tyle różnic...

04 Lut 2016, 12:58

dzida napisał(a):Spider448 napisał(a):
Lexus jest na prawde ladny, ale ladne sa wlasnie te nowsze roczniki, tutaj ceny sa juz wyzsze.

jeszcze raz - co CI da rocznik? Lampy przednie sobie możesz zmienić i tyle różnic...

No nie powiedziałbym. Te nowsze znacznie lepiej się prezentują.