REKLAMA
Cześć, szukam czegoś po tym, jak w mojej Carismie pękł pasek rozrządu. Wiem, że budżet śmieszny, ale skoro Cari do tamtej chwili była w serio dobrym stanie i przez prawie 2 lata nie wymagała żadnych napraw, a kupiona za nieco ponad 1000zł, to liczę, że i teraz coś fajnego znajdę. Do rzeczy.
Raczej szukam ponownie jakiejś Carismy, aczkolwiek w oko wpadło mi Volvo S40, choć nie wiem czy znajdę mechanicznie w miarę dobry egzemplarz w cenie 2-4k. Na pewno odpadają Golfy, Passaty i muły pokroju Corsy itp. oraz kombiaki. Szukam jakiegoś w miarę żwawego autka (Carisma z 1.8 GDI 125KM fajnie dawała radę). Interesuje mnie tylko benzyna, raczej bez gazu (kwestia do przemyślenia). Szukam czegoś w okolicach Gorzowa Wlkp. do 100km.
Moje propozycje:
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - nie jestem zbytnim zwolennikiem automatów, ale może czas się przełamać
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł] - dość tania, o silniku też różne opinie słyszałem
Liczę na jakikolwiek odzew z waszej strony i że nie zlinczujecie mnie za te propozycje.
Pozdrawiam.