Mój ojciec jeździ w długie trasy czasami 500km dziennie ma własną firmę i musi dużo jeździć do ludzi, z tego co pamiętam miał już około 8 aut i pozostał przy Lexusie ponieważ nigdy mu nie nawalił nawet w największe mrozy, śnieżyce, upały wcześniej miał Audi A4 B7 (raz w miesiącu w serwisie/naprawa), Mercedesa W204, Nissan Juke, VW Passat B6, Opel Insignia a reszty nie pamiętam bo za mały byłem. Obecnie jeździ Lexusem IS250 AWD samochód jest fajny, szybki i co najważniejsze bez awaryjny, oraz mało pali jak na V6 bo około 10 litrów/100km
średnie spalanie , kupiony był z przebiegiem 60tyś teraz ma 110tyś i naprawdę żadnej awarii nie licząc 1 żarówki i wymiany płynów.
Ja mam starszą wersję IS200 obecnie, też piękny i bez awaryjny samochód(mam go rok i nic się nie zepsuło).