REKLAMA
Witam,
poszukuję auta do 50 tyś zł. Ponieważ przynajmniej 2 razy w miesiącu robię trasę 900 km padło na diesla. Tutaj pojawia się problem, jak wiemy diesle są dość awaryjne więc chcę wybrać mniejsze zło....
Na tapetę rzuciłem volvo V60 (rocznik 2010 - 2011) silnik 2.0 D3 (163km) - może ktoś coś powiedzieć o awaryjności tej jednostki?
Kolejne auto to audi a3 2.0TDI (2009 - 2011) - mega mi się podoba, jednak z tego co wiem dość awaryjna jednostka.... Do tego skoro w tym budżecie można mieć większe, bardziej komfortowe volvo to powoli sobie odpuszczam.
Zacząłem również zastanawiać się nad hyundaiem i30 (2013 rok) - ale czy tym jeździ się komfortowo? Do tego to wykończenie wnętrza, te plastiki..
Co jeszcze możecie poradzić? Ważne dla mnie jest spalanie, chciałbym się mieścić w średniej 7L.
A może jakaś benzyna +założyć do tego lpg, tylko jakie auto dość młode konstrukcyjnie się do tego nadaje w tym przedziale cenowym?
Od razu dodam że odpadają renault oraz peugeot. Po prostu żaden model mi nie przypadł do gustu...