Szukam auta do 5000zł.
Myślałem o Audi 80 albo 100. Albo o Mazdach.
Tylko czy nie wiem czy auto z rocznika 93-95 będzie dobre, czy lepiej poczekać aż uzbieram troche kasy więcej i kupić coś z 2000-2002?
Obecnie mam VW Polo III 6n2 1.0 2001. Tylko że auto było powypadkowe (jakoś 5 lat temu), lakier na masce pęka. Obecnie mam w nim parę rzeczy do zrobienia (poza olejem i filtrami paliwa, powietrza, mam problem z biegami - ciężko wchodzą wsteczny, jedynka i dwójka. Poza tym odkąd to auto mam to świecą się
kontrolki Check, ABS, EPC. Z boku jest lekko obtarte przeze mnie o garaż
![Szczęśliwy :D]()
). Nie wiem czy lepiej zainwestować w to auto czy może kupić inne.
Moje Polo w mieście może jest fajne, ale na dłuższe trasy troche uciążliwe oraz mało dynamiczne, po prostu znudziło mi się. Gdy już n-ty raz w dłuższą trasę autostradą to torche męczące to bywa.