REKLAMA
Nie patrz na to, że jakaś stara fiesta się sypała, bo to tylko szerzenie stereotypów.
Ja bym nie brał B-Maxa, bo przez te skomplikowane drzwi jest mniej ekonomiczny (cięższy) oraz w razie stłuczki możesz mieć spory problem z ich naprawą. Miałem styczność z tym autem i do mnie nie przemawia + wątpliwej urody wygląd ale to już kwestia gustu.