REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
artur73 napisał(a):Coś postanowiliście..? Bo kumpel ma do sprzedaży Corse z 93 roku z gazem za 2,5k..?
fiko7 napisał(a):Nie szkoda, że po wyjechaniu z salonu auto od razu kilka tysięcy straci?
fiko7 napisał(a): bez problemu pojechałem 4 tys km na wakacje, a Hyundaiem nawet nowym raczej bym nie miał odwagi
lotap napisał(a):Gdyby każdy myślał tak jak Ty, chodziłbyś pieszo
fiko7 napisał(a):
bez problemu pojechałem 4 tys km na wakacje, a Hyundaiem nawet nowym raczej bym nie miał odwagi
Nieprawdopodobne.Dlaczego Hyundai miałby gdzieś nie dojechać? Znajomy laweciarz z assistance twierdzi ,że akurat rzadkością są na lawecie koreańskie nowsze auta które się popsuły. Prędzej wozi Mercedesa któremu nagle zgasnął silnik na autostradzie przy 180...
![]()
fiko7 napisał(a):Nie chodzi o to że się może zepsuć, bo mój poprzedni służbowy i30 miał 240 tys i nic się z nim nie działo, chodzi o to że zapakować cały bagażnik po dach i 4 osoby w środku to trochę było by za mało mocy by bezpiecznie i bezproblemowo poruszać się po górzystym terenie gdzie byłem, bo nawet przy 2 litrowym silniku czułem że samochód jest znacznie bardziej obciążony.
fiko7 napisał(a):Jeśli już wybierać pomiędzy Notem a Hyundaiem to raczej bym był za Hyundaiem.
Serwis i naprawy będą tańsze i gwarancja w Hyundaiu naprawdę działa.