Auto do 6 tys. (70 trasa/30 miasto). Audi 80 ?

10 Mar 2016, 19:41

szybki napisał(a):
pkc trudno mi dyskutuje się z osobami których jedynym argumentem jest "bo ja widziałem" i to jeszcze w przypadku kolizji aut...

A mi się trudną dyskutuję z osobami, które za gwarancje bezpieczeństwa uznają test EuroNCAP przeprowadzony 18 lat temu i uważają, ze nic od tego momentu się nie zmieniło. Wychodzisz z założenia, że tylko to co sam widziałeś jest faktem, a co mówią inni to fikcja, a bynajmniej w przypadku twojej ukochanej Toyoty.
No i nie zauważasz tego, ze ja nie bronie Audi, tylko skomentowałem bzdury, które napisałeś i zapytałem jaki poziom bezpieczeństwa oferuję E11, a ty na to wyjechałeś mi wynikami testów zderzeniowych, które miały miejsce dawno temu i mówią tylko tyle, ze kiedyś było jako tako.
A4 B5 wypadła równie słabo jak inne auta tego segmentu w tamtym czasie(Vectra B, Mondeo, Laguna, MB W202, czy chociażby BMW E36), ale wynik Toyoty chodź lepszy, też nie zachwycał, a korozja tylko pogorszyła sytuacje. No i to, ze kabina pozostała cała podczas crash testów, nie oznacza, ze podczas ewentualnego wypadku wszystko będzie ok. Zobaczył byś sobie parę aut bezpośrednio po dzwonach, to byś zobaczył o co w tym wszystkim, a tak ograniczasz się do tego, ze ja piszę herezje, a ty masz rację, bo crash testy...

10 Mar 2016, 19:43

Proszę o spokój bo już wystarczająco dużo zostało powiedziane.

10 Mar 2016, 20:27

pkc skoro nie widzisz różnicy do zwykłej jazdy 80 vs e11 to ok. dalej polecaj 80ke ... najlepiej tą z gaźnikiem...

Co do ncap też masz rację ... szukaj auta na podstawie własnych obserwacji kolizji drogowych...

Ogólnie wycofuję się ze słów powiedzianych wcześniej... e11ka jest zacofana, psuje się oraz rdzewieje a do tego ma drogie części... zaczynam szukać 80ki będą nią jeździł i jeździł

10 Mar 2016, 23:18

Jak widać dalej nie wiesz o co chodzi w tej całej tej dyskusji, to musisz sobie po ironizować...

Barol ma rację, ta dyskusja została wyczerpana.

11 Mar 2016, 00:56

Myślę, że chyba trzeba zmienić temat i pozbyć się końcówki "Audi 80 ?", bo wiele osób może to wprowadzić w błąd. Powiem tak, każdy z was ma trochę racji, ale zakończmy już temat jeśli chodzi o samochód Audi 80, gdyż kompletnie go odrzucam. Każdy z was ma po trochę racji, ale je jeden konkretny powód, dla którego odrzucam ten samochód. A mianowicie spalanie. Żeby to auto w ogóle jechało, to trzeba tam 2.0, nie stać mnie na taki silnik. Więc dla jasności, Audi 80 już odrzucam, więc możemy sobie dać spokój z tym samochodem, bo nie jestem nim kompletnie zainteresowany. Dzisiaj byłem na jeździe próbnej Meganki i powiem wam, że tak średnio się prowadzi ten samochód. Na placu boju zostaje Corolla E11/ Honda Civic VI. Mój znajomy powiedział, że za dobrego Civica VI trzeba dać 10 tys. Czy to prawda ? Czy znajdzie się jakaś Honda Civic VI w tych pieniądzach ? Pomożecie panowie ? Które z tych aut będzie w najlepszym stanie i trzeba będzie najmniej robić ?

pkc, jeśli tak krytykujesz Corolle E11, to powiedz co lepszego znajdę w tych pieniądzach ? Za tą kase chyba nie ma aut idealnych. Polecisz coś oprócz Mazdy ? Bo tego auta też nie biore pod uwagę.

EDIT: Myślałem nad Astra G 1.6 8v w gazie. Wiem, że nie jest to demon prędkości, ale brałbym pod uwagę, bo ponoć bardzo mało pali. To jakoś by się zrekompensowało tym spalaniem a na dynamikę trzeba będzie poczekać

11 Mar 2016, 09:22

BagnerFahrer z mojego punktu widzenia bez angażowania się w rozgrywki fanbojów konkretnych marek...

Ostatnio sprzedałem avena1 2,0 który fajnie jechał i mało palił... postanowiłem kupić coś innego ale do kwoty 7-8k chyba że coś naprawdę fajnego to 10k.

Brałem pod uwagę osiągi, bezpieczeństwo i psujactwo całościowo czyli technika/rdza itp.

Obstawiałem:
- astrę2 (wpływ forum

)
- accord 1,8/2,0
- civic 1,6/1,8
- Mazda 323F 2,0 ewentualnie 626
- MB w 124 ale tylko 2,5d z założeniem ceny do 10k
- corolla e11/aven1 2,0 ale tylko w ostateczności bo zrobiłem tymi autami pewnie około 1mln.km.

i mi się znudziły i to konkretnie.

Astra2 przejechałem się tym autem i 1,6 8V niestety jest to auto które temperamentem w 100% mi nie odpowiada, do tego handlarze wiedzą co sprzedają więc ceny tej wersji silnikowej są wygórowane. Przeskoczyłem na astrę 2,0 ale tu dla odmiany ceny są takie same jak accorda 1,8 i mało ofert.

Accord fajny temat tylko 3/4 aut jest 1,8 a ja chciałem 2,0 więc są odpowiednio droższe no i jednak w większości wymagają podrobienia i to konkretnego więc realna cena to 12k.

Civic jest gitara ale praktycznie wszystkie sztuki którymi się interesowałem miały do włożenia w blacharkę około 1k no i zagadkowi byli ich właściciele typ "młody gniewny" co mnie odstraszało.

Mazdy oglądałem 2szt. obie zardzewiałe aż bolało i tu nie chodzi o reperaturki błotników tylko ostrzejszą robotę do tego przejechałem się 626 2,0 no to powiem szczerze ten samochód nie jechał miałem wrażenie że było gorzej niż np: w avenie 1,6 który pali 2l mniej.

MB w124 no i tu przeżyłem największe rozczarowanie bo oglądałem kilka sztuk, nawet wczoraj byłem na oględzinach no i max lipa... auta nie serwisowane, wszystko co najtańsze no bo niemieckie musi być tanie, korozja we wszystkich przypadkach nawet jedna sztuka była taka że bałem się wsiadać do niej. A dla odmiany jak coś sie trzymało kupy to powyżej 12k gdzie i tak jak dołożyłbym opony oleje itp to wyszłoby 15k.

Dlatego wróciłem do poszukiwań corollki/avena chociaż już nie chce mi się jeździć i pewnie coś sprowadzę i jak zawsze przepłacę ale będzie ok. Myślę nad 1,6 g6 jeszcze takiej nie miałem

Rozważam też zostanie przy aucie które mam tylko dołożyłbym lpg bo taniej wyjdzie mnie nabicie kilometrów i ewentualne zejście z ceny niż kupowanie drugiego auta do pracy.

11 Mar 2016, 11:21

szybki jest jeszcze opcja Mitsu Galanta

z ciekawości co byś ew gazował co masz obecnie?

11 Mar 2016, 12:16

Panowie będę szukać Toyoty Corolli E11, ale musze się pośpieszyć, bo moje Polo już nieźle gnije, nadkola są wyżarte, i już rdza chwyciła prawie wszystkie drzwi, do tego silnik 1.4 porażka, nie da się tym jechać. Zaczyna mnie denerwować ta rdza i boję się, że jak będę szukał samochodu to będzie ten sam problem. Na razie mam jakieś 7,5 tysiąca, z czego na auto mogę dać max 6 tys, bo reszta pójdzie na pakiet startowy. Boję się, że jak kupię Corollę, to znowu będę musiał włożyć więcej niż planowałem, bo jak zrobię mechanikę, to blacharka będzie do roboty. Hondę sobie odpuszczam, bo w tej cenie, to ponoć totalny szrot (chodzi o rdzę) i dużo samochodów jest po młodych gniewnych. Także naprawdę zastanawiam się nad szukaniem czegoś w ocynku, ale nie ma nic sensownego w tej cenie. Wieć pomyślałem, żeby dorwać jakiegoś Peugota 406, blacha w ocynku i ponoć samochody godne uwagi. Na diesla mnie nie stać, bo części drogie, więc myślałem nad silnikiem benzynowym 1.8 z LPG, co o tym sądzicie ? Bo naprawdę stan blacharski jest dla mnie ważny. Zakochałem się w Corolle E11, ale boję się, że będzie to skarbona, więc szukał jakiejś alternatywy z ocynkiem, zwłaszcza, że samochód będzie stał pod chmurką. Chociaż silnik 1.8 jest już dla mnie za duży, bo opłaty mnie zjedzą, ale już trudno się mówi wtedy. Wole mieć auto z ocynkiem. Albo niech ktoś mi powie, czy jest szansa na znalezienie niebitej i niezardzewiałej Corollki E11 do 6k i na pewno przymusowa będzie konserwacja samochodu tak ? Bo nie ukrywam, że wolałbym Toyotę, ale jak to ma mieć takie blachy jak moje Polo, to ja dziękuję, mimo, że auto dla mnie bajka.

11 Mar 2016, 15:54

BagnerFahrer bardzo nie uważnie czytałeś to co pisałem, bo raz, ze temat Audi w kontekście twojego zakupy skończyłem bodajże w drugim moim poście(a potem nie ja go ciągnąłem), a druga kwestia jest taka, że nie odradzam Ci zakupy Corolli E11. Zwróciłem tylko uwagę, ze nie wszystko jest takie kolorowe i super.
Szukając Corolli masz szanse trafić na samochód od pierwszego właściciela, ale z drugiej strony oferta rynkowa tych aut jest dość wąska i to co trafia do ogłoszeń, to głównie zajeżdżone, zmęczone życiem szroty. Jeśli uda Ci się znaleźć egzemplarz zadbany i bez większej ilości rdzy, to będzie to dobra opcja, ale koniecznie będziesz musiał go zakonserwować i doglądać co jakiś czas czy nic nie wychodzi. Zdajesz sobie na pewno sprawę z tego, ze o ile mechanicznie samochód da się zazwyczaj usprawnić, to walką z rudą jest bardzo nie równa i kosztowna dla portfela(często wręcz nieopłacalna). Dlatego jeśli będziesz oglądać jakiś egzemplarz, to zabierz go do osoby, która zna się na temacie i będzie w stanie stwierdzić czy samochód nie jest tylko ładnie przypudrowany do sprzedaży, a faktycznie ma zdrową blacharkę. Z tego co pisałeś, wynika, ze masz kogoś takiego pod ręką

406 to dobra opcja. Mój brat miał dwie 406 i był z tych samochodów zadowolony. Z wad to zawieszenie szybko się zużywa i często trzeba coś wymieniać, ale są to dość tanie rzeczy. Nie raz elektronika nie domaga, ale nie jest to problem takiego kalibru jak w nowszych francuzach.Z innych wad w środku lubi coś trzeszczeć i skrzypieć, mało precyzyjna skrzynia biegów i prowadzenie jest takie sobie, przez miękkie zawieszenie(które z drugiej strony może być plusem). Dużym plusem są ceny egzemplarzy na rynku, świeży wygląd mimo wieku i ceny części na dość przyzwoitym poziomie. Nie jechałem 406 z silnikiem 1.8 to trudno mi powiedzieć jak się sprawuję, 2.0 jest ok.
Astra G to też dobra opcja, ale 1.6 8V będzie jechać tak jak twoje obecne 1.4 jak nie gorzej, a przy takich osiągach mega ekonomiczna też nie jest. Jak chcesz, żeby osiągi były na akceptowalnym poziomie, to 1.8 16v, no ale tu jak mówiłeś w przypadku 406 pojemność jest już duża(chodzi o OC? Nie masz zniżek?)

11 Mar 2016, 18:08

Nie mam zniżek, bo prawo jazdy mam od 2 lat a tego co mam obecnie to zarejestrowany jest na ojca. W opisie profilu to ja się pomyliłem, bo ja jestem z 1995 roku, a nie moje prawo jazdy.
Powiem tak, szukam silnika do 1.6, ale jeśli okaże się, że nie będzie żadnej corolli e11 w dobrym stanie blacharskim to będę szukał jakiegoś Peugota 406. Nic innego mi się wizualnie nie podoba. Jestem strasznie napalony na ocynkowaną karoserię, bo mam dość walki ze rdzą. Mojego samochodu obecnie nawet nie sprzedam, tylko ide z nim na złom od razu, bo nikt nie kupi tego szrota. Dlatego szukam samochodu z dobrymi blachami. Spodobała mi się Toyota, ale jeśli nie znajdę nic to będę szukał Peugota. Sami mnie rozumiecie, jestem jeszcze młody i pieniądze wkładam w mieszkanie a nie w samochód, więc na razie potrzebuję jakiegoś wozidła za taką kwotę a nie inną i inaczej człowiek patrzy jak ma ładować pieniadzę w samochód, który pojeździ i nie zgnije niż mam kupić jakieś, włożyć w niego kupę kasy a za dwa lata się rozleci od rdzy. Dlatego tak się nastawiam na ocynk, że inwestycja będzie się opłacać, bo co mi po tym jak wymienię dajmy na to klocki,tarcze, wydech amortyzatory i inne duperele jak buda jest zardzewiała. Opłaca się ? Chyba nie.
Minusem 406 niestety to pojemność, ale jak ma to być auto z dobrą blachą jak czytam opinię to skuszę się na 1.8. Chyba, że polecacie jakiś inny silnik.

A jeśli znajdę w dobrym stanie blacharskim Corolle E11 to ile mniej więcej wyniosą mnie koszty konserwacji tego samochodu ? 1000 zł ?

Sory Panowie, za moje niezdecydowanie, ale szukam samochodu pod siebie. Wiem, że tych tematów było multum, ale 80% osób, które szukały auta w tej cenie, to chciały używać go po mieście a ja szukam auta na trasy. Przy okazji dużo się od was uczę i mam nadzieję, że z tego tematu skorzysta jeszcze wiele osób.

Czekam na wasze podpowiedzi w dalszym ciągu. Pozdrawiam

11 Mar 2016, 19:01

Nie wiem czy to auto pojawiło się w propozycjach, ale równolegle możesz szukać też Citroëna Xsary

blacha bardzo dobrze znosi próbę czasu, a ew wymiana tylnej belki to ok 700zł za regenerowaną

11 Mar 2016, 19:08

A jest tam ocynk ?

11 Mar 2016, 19:28

BagnerFahrer napisał(a):A jeśli znajdę w dobrym stanie blacharskim Corolle E11 to ile mniej więcej wyniosą mnie koszty konserwacji tego samochodu ? 1000 zł ?

Nic Cię wyniosą

Podczas oglądania sprawdź korozję, jeżeli nie będzie coś zapaćkane na sztukę to nic nie wyskoczy.

mike1735 napisał(a):szybki jest jeszcze opcja Mitsu Galanta z ciekawości co byś ew gazował co masz obecnie?

Fajne auto ale trzeba liczyć około 10k ... i to minimum. Te tańsze zazwyczaj są mocno zmęczone szczególnie V6ki.
A używam obecnie gsa430kę...

11 Mar 2016, 19:34

To powiedz jeszcze jaki polecasz silnik do Corolli E11.

11 Mar 2016, 19:40

BagnerFahrer napisał(a):To powiedz jeszcze jaki polecasz silnik do Corolli E11.

Tu nie ma wyboru jest 1,4 i 1,6 oba są wystarczające tylko jeden szybszy

1,4 w budzie 3d jest ok.

Oba silniki serii FE czyli ze złotych lat tojki.

Ogólnie po ostatnich moich poszukiwaniach kierowałbym się stanem a nie silnikiem.

A dzwoniłeś do tej szarej?

Auto do 6 tys. (70 trasa/30 miasto). Audi 80 ?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum