Wtrącę 3 grosze...
Nubira to bardzo solidny mechanicznie samochód z jedną wadą...Znaczkiem na masce...
Jeśli to komuś nie przeszkadza,to znalazł właśnie fajne i praktyczne kombi,z silnikiem w spadku po oplach i idealnej tolerancji lpg...
Części..? Za śmieszne pieniążki w porównaniu do innych aut w tym rozmiarze... Ostatnio kolega dał jedyne 180 zł za nowy zacisk hamulcowy do Nubiry II,a ile kosztują zaciski do innych aut (nowe) to sobie proszę sprawdzic... można doznac szoku...
Nubira jest tania..,tania w zakupie (dobry rocznik za małą kasę),tania w naprawianiu i jeśli ma gaz to kwotowo tania w...tankowaniu.
Oczywiście różnica w spalaniu pomiędzy 1,6 a 2,0 jest tak małą,że można sobie odpuścic 1,6...bo z 2,0 , to już naprawdę potrafi jechac ! W końcu 133 KM to nie tak mało !!!
Oczywiście nie ma aut idealnych więc na minus Nubirze trzeba jednak zaliczyc spalanie w mieście (w zależności od egzemplarza i stylu jazdy) 11-15l gazu, ale że to gaz więc za 100kilometrów w mieście to jakieś średnio 30zł,a na trasie (kolega ma 2,0 w kombi i jemu pali załadowana 10,5l/100km) to jakieś 23 zł/100 KM.Tak więc wypada to tyle samo w trasie co palącym 5,5l dieslem.
No i jeszcze jest to przednie zawieszenie... Częściej niż w innych autach trzeba tam wymieniac różne gumki ale z kolei (patrz wyżej) kosztuje to śmieszne pieniądze.
No i jeszcze instalacja... Jak sam zakładasz to oczywiście lepiej !!! Tylko sekwencja i zbiornik w koło. Koszt ??? Sprawną i dosyc przyzwoitą sekwencję założysz do 2500.Są instalki poniżej 2000 ale co to jest ..? Nie wiadomo...
Oczywiście warto szukac w tej kwocie Nubiry z klimą..! Dostanie się!!!
Co Ty na to PANIE Barol ..?