Skody to tanie auta w utrzymaniu. Dobre dla kogoś komu zależy na taniej w większości bezproblemowej jeździe.
Mi się nie podobają, są takie właśnie jak wóz drabiniasty
![Szczęśliwy :D]()
Ten zielony 306 świetny, to musi być niezła rakieta, pojeździłbym takim.
Na twoim miejscu przy takim budżecie gdzie wygląda na to, że nie zostawiłeś sobie ze 2 tys. na rzeczy do zrobienia po zakupie to lepiej byś takiego 306 upolował i go dopieścił niż kupił coś za równo 7500 i nie miał nawet na opony.
Szczerze, to jeżeli robisz małe przebiegi i ogólnie nie masz za dużo kasy wolnej to lepiej odpuść sobie Audi.
To są dobre samochody, ale jak zadbane, a zadbany jest jeden na dwadzieścia i odpowiednio kosztuje.
Bądź świadom tego, że możesz kupić 1.9 za 7 tys. od jakiegoś mirka i okaże się, że trzeba wsadzić dosłownie drugie tyle w to auto aby komfortowo tym jeździć.
Załóż sobie scenariusz który może się zdarzyć i wcale nie jest rzadkością. Kupujesz tego diesla, jeździsz trochę i okazuje się, że...
1. Padł dwumas (za wyjątkiem wersji 90KM zdaje się, pozostałe mają go już). Koszt samego dwumasu ze sprzęgłem około 1300-1800 + robota 300-500
2. Padło turbo. Regeneracja 600-1000 zależnie czy ci wymontują czy przyniesiesz sam. Ew. używka za 500zł ale musisz się znać, by nie kupić zajechanej
3. Padnie magiel - regeneracja 550, wymontowanie 100-200zł
4. Rozrząd do robienia - 400 + robocizna 200-400
5. Zapchana nagrzewnica - robocizna 300
6. Nie daj boże napinacz rozrządu plus łańcuch jeszcze - około 800-1000zł z robocizną
7. Wymiana wahaczy - to praktycznie zawsze następuje przy kupnie - 500zł najtańsze sensowne zamienniki plus robota 250-400
Odpowiedz sobie czy gotów jesteś się na to ewentualnie narazić, bo wierz mi, dużo z tego co jest na allegro jest właśnie w takim stanie agonalnym, a tylko wypicowane na sprzedaż przez mirka.