Auto do dojazdów/rodzinne dla nowego kierowcy - przedział 5-7k

15 Gru 2018, 19:22

1.8 TDCI dużo pali i ma słaby osprzęt

Toluvel napisał(a):Secundo pali się check engine, diagnoza była taka, że to wina sondy, wymieniono i nadal się pali
a kasowali błąd komputerem? to już niestety nie czasy Mercedesa beczki :wink:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Gru 2018, 20:20

mike napisał(a):a kasowali błąd komputerem? to już niestety nie czasy Mercedesa beczki


No zakładam, że tak, chyba elektryk wie co robi :D

Oglądałem dzisiaj Xsarę Picasso granatową z Łodzi z wyższej półki cenowej (8900 na start) i Focusa.

Cytryna jak dla mnie mocno styrana, coś piszczało po odpaleniu trochę pod maską, różne wgniotki, uszkodzenia, fotel kierowcy luźny bujał się trochę w miejscu. Pod maską jakby część ramy na której zamontowana jest klapa powyginana. Pojedyncze ogniska korozji, odpryski. Jeździł ok, płynnie. Brak faktur na jakiekolwiek naprawy. Co ciekawe o tej samej godzinie idealnie zjawił się drugi pan oglądać auto ale jakoś mało oglądał więc mam tu pewne podejrzenia. Cena jak dla mnie zaporowa więc uznaliśmy, że nie warto jechać na warsztat.

Focus z zewnątrz ładny, tylko na jednym nadkolu purchel rdzy. Silnik wyglądał na suchy, pracował równo, chociaż raz sprzedającemu przy odpalaniu zgasł ale chyba za krótko trzymał kluczyk (zimno na dworze strasznie). Pojeździliśmy i nie miałem zastrzeżeń poza tym, że jakby minimalnie ściągał na prawo, nawet na płaskiej drodze. Jednak trzymając kierownicę i kontrolując ją nie było problemu, bez szarpania czy coś. Skrzynia też dość sztywna ale może kwestia modelu + krótki lewarek. Pojechaliśmy na warsztat, zrobili hamulce, amortyzatory, test spalin wszystko ładnie, jak nowe. Zbieżność wg. Pana diagnosty w normie. Pod spodem niestety korozja znaczna, może nie do stopnia w którym coś groziło uszkodzeniem (jedynie końcówka wydechu do wymiany) ale widać, że się rozsiewa. Dużo części nowych wpakowanych w to auto przez lata, od elektryki (aku, alternator, jakieś przewody) po nowe turbo, dwumasę, sprzęgło. Na duży procent tych rzeczy (przede wszystkim świeższe) faktury. Polski salon, jeden właściciel w praktyce, najpierw firmowe a potem wykupił od firmy i sam jeździł. Środek auta zrobił na mnie wrażenie, był czysty, ładny, jak nowy w zasadzie. Moc i prowadzenie na duży +, widać, że trochę to "czołg" ale idzie ładnie. Właściciel zszedł z ceny do 7000 i rozważamy tą opcję, chociaż tu już na start zabezpieczenie podwozia + nowe opony (są tylko zimówki raczej bez szału i możliwe, że przez to, że są nierówno dotarte czy coś tak lekko ściąga) + końcówka wydechu + kto wie co w tym Fordzie jeszcze pójdzie (lista napraw robionych imponująca) to jest na pewno z 2k minimum.

W poniedziałek udało się umówić na oględziny: [link do oferty na Olx wygasł] - facet jedzie do nas specjalnie z 40km (oddaję za paliwo), jeszcze zwalnia się szybciej z pracy, sporo wyświetleń ogłoszenia (niedawno podbite, kto wie ile wisi) więc jesteśmy ostrożni.

A co sądzicie o Focusie? Gra warta świeczki? Niby "okazja" ale ogłoszenie świeżutkie więc możliwe, że jesteśmy pierwsi.

Na koniec zabawna historia ze stacji diagnostycznej: podczas testu spalin właściciel auta czuł się niepewnie, nigdy tego nie robił, bał się o wynik. Pan diagnosta badanie załatwiał w sposób stoicki i raczej wolny. W końcu był wynik i mocno zaniepokojony właściciel zapytał co wyszło. Diagnosta z pokerową miną odpowiedział "no, auto jest do kasacji" :mrgreen: Właściciel blady i pyta słabym głosem "tak, naprawdę?" Ja już widzę co się dzieje i tylko się śmieję. Taki żarcik, wynik bardzo dobry :wink: Dobry troll nie jest zły 8)
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam

15 Gru 2018, 21:04

Jeśli Focus doinwestowany i nic nie wyszło na stacji, to warto
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Gru 2018, 22:07

Jesli jest tak jak mowisz to mozna rozwazyc jego zakup.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

15 Gru 2018, 22:27

Jeszcze bym chciał dla pewności zrobić badanie czujnikiem lakieru. Ale opcja jest jeśli nikt nie podkupi 8)
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam

16 Gru 2018, 15:12

Dorzucam dwie eksperymentalne opcje gdyby nic nie wypaliło. Zerkniecie?

1. [link do oferty na Olx wygasł]

2.[link do oferty na Olx wygasł]
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Fiat Tipo - kompaktowy sedan
    Fiat TIPO to całkowicie nowy, czterodrzwiowy samochód, stworzony od samego początku jako trójbryłowy sedan, zgodnie z koncepcją "Born to be Sedan ", co pozwoliło wydobyć zrównoważone kształty włoskiego ...

16 Gru 2018, 15:39

Trochę mnie bawisz, auto ma swoje lata i wiadomo że coś się znajdzie a Ty zawracasz ludziom dupę tracąc ich czas jeżdząc po SKP i wkońcu mówiąc ''jeszcze się zastanowię'' no i jeszcze chcesz wrócić z miernikiem lakieru :naughty: . Dziwicie się że jest patologia wśród handlarzy ale sami ich do tego prowokujecie takim podejściem. Pewnie jakby dać auto nowe za kilka tysi to też byście szukali problemów i nieślisłości :/ . Co za ludzie........
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16533
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

16 Gru 2018, 15:59

Nie chcę wchodzić w niepotrzebne spory, ale uważasz, że zamiast dać 50zł diagnoście i poświęcić pół godzinki przed wydaniem powiedzmy 8k PLN, co zależnie od zarobków i sytuacji życiowej może być kwotą znaczącą lub nie, powinienem brać po oględzinach?

Focusa chciałem zobaczyć od spodu bo wiedziałem, że jest korozja tylko nie wiedziałem jak znaczna. Co do mierzenia lakieru nie chodzi mi o to, czy nie były drobne poprawki tylko czy nie było poważnego wypadku, bo już przy poprzednim aucie się naciąłem, mimo zapewnień właściciela.

Wcale nie mam niesamowitych oczekiwań ale rynek jest w tym przedziale pełny powypadkowych trupów i chciałbym wiedzieć przed zakupem nieco więcej o aucie, jeśli mam w nim potem wozić dziecko.

Pozdrawiam
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam

16 Gru 2018, 19:12

nie będę nawet dyskotował bo nie ma sensu..... podpowiem Ci jedynie z miernikiem że i tak nic ciekawego Ci nie powie bo mierzy powierzchnię do 1mm więc czy będzie zaszpachlowana ryska/wgniecenie czy zmemlany cały to i tak tego nie odróżnisz.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16533
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

16 Gru 2018, 20:00

Pozwolę sobie pogodzić panów T i K
Jazda na SKP jest spoko i warto ją odbyć w autach za te pieniądze, bo wiadomo na czym się stoi - jak wygląda podłoga, czy coś cieknie no i jak stan amorków, bo nikt nie śpi na kasie, żeby po zakupie od razu robić remonty za 1/3 wartości wozu.

Z drugiej strony mierzenie grubości lakieru nie ma sensu, bo praktycznie każdy element karoserii jest wymienny, a jeśli naruszona jest konstrukcja, to czemu by nie wspawać ćwiartki? :sly: no i z doświadczenia wiem, że ludzie posługujący się przy zakupie auta w takim budżecie miernikiem lakieru, łatwo się zniechęcają, widząc podwyższone wartości na wyświetlaczu.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

16 Gru 2018, 20:19

Rozumiem, tego nie wiedziałem.

Moje doświadczenie było takie, że po tym jak miałem kolizję przyszedł rzeczoznawca i pomierzył po czym stwierdził, że cały tył auta był w zasadzie robiony, że było coś poważniejszego, o czym w ogóle wcześniej nie wiedzieliśmy.

Co do Forda to powiem szczerze biję się z myślami, ogłoszenie wisi już od połowy listopada z tego co sprawdzałem, sprzedający obniżał cenę z 8800 -> 8400 -> 7900 (teraz jest "okazja"). Nie wiem czy nie wolałbym po prostu auto o wyjściowej cenie niższej (lekko starsze/gorsza klasa) a z tych droższych w swojej kategorii wiek/przebieg/klasa no i przede wszystkim stan.
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam

17 Gru 2018, 11:03

Toluvel napisał(a):Nie wiem czy nie wolałbym po prostu auto o wyjściowej cenie niższej (lekko starsze/gorsza klasa)


Mówiłem żebyś bliżej zainteresował się tym wcześniejszym Civiciem to jednak stwierdziłeś że chcesz coś nowszego.. :roll:

Temat ma już 6stron od paru tygodni,przewineło się już sporo linków a Ty dalej wybrzydzasz..
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

17 Gru 2018, 12:00

Myślę, że niedługo coś wezmę bo już mam ogląd rynku i wiem na co patrzeć.

Temat można wykasować/zarchiwizować, dzięki za pomoc. :ok:
Toluvel
Początkujący
 
Posty: 59
Prawo jazdy: 29 01 2007
Auto: nie mam