Auto do miasta 10-12 tysięcy

16 Mar 2018, 16:32

Witam serdecznie.
Jak w temacie. Poszukuję auta głównie do miasta i do niezbyt długich tras. Oczywiście benzyna. Aktualnie posiadam a4 b6 avant 1.8t. Już tłumaczę dlaczego chciałbym zmienić samochód. Otóż ze sprzedażą auta zbieram się od ponad roku, ale po prostu było mi trochę szkoda. Sęk w tym, że coraz bardziej przekonuję się do tego, iż ten samochód nie nadaje się do miasta. Jest strasznie niski, co bardzo przeszkadza w jeździe po dziurawych drogach i krawężnikach. Przez wielowahacz trzeba bardzo uważać. Druga rzecz to manewrowanie. Auto jest dość długie co też często przeszkadza. No i oczywiście spalanie. W mieście spała mi średnio 12 litrów benzyny. Dlatego szukam auta mniejszego, z silnikiem benzynowym, a najlepiej w gazie. Nie musi to być demon prędkości, ale też żeby nie był przymulony, także silniki 1,2 raczej odpadają. No i żeby spalanie było trochę mniejsze niż teraz. Zależy mi też na prostej konstrukcji i w miarę tanich częściach. Rocznik nie ma znaczenia. Moimi faworytami są
Grande Punto 1,4 95km
Corolla 1,6
Citroen C4 1,6
Clio 3 1,4 lub 1,6
Może focus MK2 tylko znów wielowahacz
Astra h 1,8 125km
Jak widać wszystkie auta bez fajerwerków. Po prostu prosta konstrukcja. Dziękuję za każdą sugestię i czekam na Wasze rozmyślenia

16 Mar 2018, 17:04

Mi byłoby BARDZO szkoda pozbywać się takiego auta, o ile jest zadbane. A4B6 Avant ma 4,54m długości, więc to nie jest jakieś strasznie dużo. Ja bym po prostu zainwestował w dobrą instalację LPG i dołożył czujniki parkowania.
Co do wysokości auta to Punto czy Astra dużo wyższe nie będą, więc nie wiem co niby zyskasz na tym.
Po jakich drogach jeździsz? Jeśli zmienisz komplet wahaczy z przodu to powinieneś mieć spokój na MINIMUM 60-80 tys. km.

Ale jeśli rzeczywiście auto ma być tańsze w utrzymaniu to możesz wziąć coś mniejszego. Tylko do 12 tysięcy to raczej musisz skupić się na takich autach jak:
Skoda Octavia I
VW Golf IV/Bora
Audi A3 8L
Seat Toledo II/Leon I

Grand Punto nawet z tym 1.4 zbyt dynamiczne nie jest
Focus - mały budżet, co najwyżej 1.6 z początku produkcji znajdziesz
Astra - mały budżet, j.w.
Corolla 1.6 - ok, ale nie wiem czy z LPG wyrobisz się w tym budżecie
Clio III - też nie znajdziesz w tym budżecie

16 Mar 2018, 17:15

Budżet zawsze można zwiększyć. Do powiedzmy 15 tysięcy. No szkoda mi trochę audi, ale nie oszukujmy się prędzej czy później coś padnie. A wiem jak kosztowne są naprawy w tym samochodzie. A instalacji nie opłaca mi się zakładać bo to 2,5 tysiąca. Przy moich przebiegach 10 tysięcy rocznie zwróciłaby mi się pewnie po dwóch latach. Także bez sensu. Wymiana zawiasu 1500. Do tego jakieś pierdoły i robi się koło 5 tysięcy. To już lepiej sprzedać audi za jakieś 15 tysięcy i dołożyć te 5 na coś fajniejszego. Ale przyznam szczerze, że jakoś nie czuję potrzeby inwestować w jakiś super samochód. Potrzebuję prostego auta, w miarę jeżdżącego

16 Mar 2018, 19:03

No to jeśli potrzebujesz prostego auta to jw. auta z grupy VAG oparte na Golfie IV będą tanie w utrzymaniu. Do tego dorzuciłbym japońskie, ale muszą być w miarę zadbane i nie zjedzone przez rdzę: Honda Civic VII, Toyota Corolla E12.

16 Mar 2018, 21:27

W zasadzie taki Leon albo a3 w chwili obecnej w zupełności mi wystarczy. Rozumiem, że w grę wchodzi jedynie silnik 1.8? Bo 1,6 pewnie będzie ostrym mułem? Zaznaczam, że będzie to samochód na rok, góra dwa lata
Z tym, że przed chwilą sprawdzałem spalanie w mieście w silniku 1,8 i praktycznie według danych w necie nie ma szans na zejście poniżej 10 litrów benzyny. Więc spalanie jest porównywalne z a4

16 Mar 2018, 23:34

dawbia24 napisał(a):Może focus MK2 tylko znów wielowahacz

wiem, że jesteś skrzywiony po "wspaniałym" zawieszeniu a4, ale tutaj sprawa wygląda trochę inaczej - jeśli nie będziesz regularnie wozić palety cegieł po polu, to takie zawieszenie jest trwałe. Całe to zmęczenie wahaczy wynika z tego, że po prostu muszą utrzymywać dużą masę (w a4/Passacie jest to akurat silnik). W Focusie jest o tyle dobrze, że wielowahacz jest z tyłu, a więc wytrzymałość rzędu 150k+ nie jest niczym szczegolnym

17 Mar 2018, 00:49

Zdaję sobie z tego sprawę. No i jednak chciałbym teraz coś innego niż vag. A taki focus w 1,8 czy 2.0 to niezła opcja. Podejrzewam, że prowadzenie najlepsze z wymienionych przeze mnie modeli, a spalanie nie powinno zrujnować

17 Mar 2018, 07:34

Fajne wyjście, auto o generację nowsze i prowadzenie świetne. Problem w tym, że budżet raczej na 1.6.
Przydałoby się dorzucić ze 2k a wtedy szukać focusa/astry h.

W ogóle to skupiłbym się na autach, które podałeś w pierwszym poście, bo propozycje są po prostu dobre, na pewno ciekawsze niż przestarzałe konstrukcje od vag.
Popatrz też na civic'a 7,
Poszukiwania zacząłbym od corolli

17 Mar 2018, 08:23

No właśnie też mi się wydaje, że chyba nie ma większego sensu płacić za takiego golfa czy a3 około 10 tysięcy. Za 7-8 to jeszcze byłoby nawet opłacalne, ale vag nadal trzyma się w cenie. A jednak za te 12-14 tysięcy można kupić coś ciekawszego, żwawszego i oszczędniejszego w spalaniu. Wiadomo, że za takim golfem przemawia cena części, bo wszystko jest po prostu bardzo tanie. Ale chyba do takiej corolli czy grande też da się kupić części w przyzwoitej cenie. Szkoda tylko, że znalezienie corolli bez korozji jest takie trudne

17 Mar 2018, 11:37

dawbia24 napisał(a):No właśnie też mi się wydaje, że chyba nie ma większego sensu płacić za takiego golfa czy a3 około 10 tysięcy. Za 7-8 to jeszcze byłoby nawet opłacalne, ale vag nadal trzyma się w cenie.

Golfa czy A3-kę z początku produkcji z 1.6 za tyle dostaniesz, ale już na 1.8T lub polift trzeba mieć około 10 tysięcy. Może być 3-drzwiówka?

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

17 Mar 2018, 11:58

1,8t odpada. Mam je teraz i po prostu jest dużo drogiego osprzętu. Wymieniałem turbo w swoim aucie i wiem ile to kosztuje, jeżeli chcemy to zrobić dobrze. Do tego dwumasa. Wiadomo, że w benzynie tak szybko nie pada, ale jednak. Także jeżeli a3 to tylko 1,8 bez turbiny. Jest po prostu tańsze w utrzymaniu. Tylko teraz pytanie czy warto za kompakta z 2000 roku płacić około 10 tysięcy? Wiem, że to dobre samochody, ale chyba chciałbym spróbować czegoś innego. Od 9 lat jeżdżę vagiem i chyba czas na zmianę. Jednak wiem, że budżet nie jest na tyle duży, żeby wybrzydzać

24 Mar 2018, 11:40

Panowie a co powiecie o 406 coupe albo hyundai coupe. Oba z silnikiem 2,0. Wiem, że demon prędkości to nie będzie, ale ciekawe auta. No i hyundai jest bardzo prosty w konstrukcji, żadnego drogiego osprzętu. Tylko czy te auta nadają się do miasta?

24 Mar 2018, 12:41

406 Coupe w mieście pali sporo bo auto ciężkie i trzeba trochę mocy włożyć żeby go odepchać, po samym mieście zależnie od nogi nawet 15-16 litrów LPG

Poza tym pierwsza setka według katalogu ponad 10 sekund, w rzeczywistości jest tak że na dwójce spokojnie stówka wpada na czerwonym polu i 9 sekund a nawet mniej po drobnych modyfikacjach pewnie jest do osiągnięcia.

24 Mar 2018, 14:02

No właśnie czyli spalanie jak w moim audi, a jednak przyspieszenie gorsze. Więc chyba nie ma sensu. Zostaje mi więc szukanie nudnego kompakta, ale przynajmniej taniego w utrzymaniu.

03 Kwi 2018, 09:50

Panowie a co powiecie o astrze g? Ogólnie nudny samochód, ale do 10 tysięcy można wyrwać zadbany egzemplarz. Tylko jaki silnik? 1,8 2,0 czy 2,2? Bo mniejsze to raczej nie ma sensu. To ma być samochód na góra dwa lata. Za ponad rok kończą mi się różne kredyty i będę mógł sobie pozwolić na więcej

Auto do miasta 10-12 tysięcy

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum