Auto do ok. 10tys. ( 4WD ? )

02 Sty 2011, 11:52

Witam
szukam samochodu do około 10 tysięcy.
interesuje mnie diesel lub benzyna + LPG.
spalanie umożliwiające rozsądne koszty przejazdu.

Jako że mieszkam w terenach pagórkowatych i nie raz w zimie są problemy z wyjazdem,
poważnie zainteresowany jestem autem z napędem na 4 koła.
Drogi asfaltowe, kamieniste.
Auto najczęściej było by używane do dojazdu do miasta czyli dziennie max jakieś 50km.

Wymagania.
Jak najmniej awaryjne,
w miarę ekonomiczne,
wygodne,
klimatyzacja mile widziana.

Nie jestem uprzedzony do żadnej marki.
Zastanawiałem sie nad Oplem Fronterą ale chciałbym poznać inne propozycje.

Pozdrawiam
atlantor
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Zabratówka

02 Sty 2011, 12:14

Ja proponuje suzuki vitare.... albo nissana terrano ale trzeba by zwiekszyc budzet jeśli vitara to 1.6 plus lpg nissan 2.8 diesel
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

02 Sty 2011, 12:49

nitro napisał(a):nissan 2.8 diesel
nie ma takich terrano :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

02 Sty 2011, 13:01

Napęd na 4 jest jednak obowiązkowy w poszukiwanym aucie ;)
atlantor
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Zabratówka

02 Sty 2011, 13:05

oj Boze dobra 2.7 td zaokrąglone jest w dół ale równie dobrze mogło być 2.8 to nie jest forum matematyczne
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

02 Sty 2011, 13:29

2664ccm to raczej nie da się zaokrąglić do 2,8 :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

02 Sty 2011, 13:56

No wiem dlaczego miałem pały z matmy :razz: ale tak do rzeczy to chyba terrano byłoby dobre ale ekonomi raczej nie bedzie :razz: a co pocieszny myślisz o fronterze chyba niema takicg własnosci jak japończyki i chyba terenówki japońskie sa w czołowce
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

02 Sty 2011, 14:00

Frontera to przecież japońska konstrukcja :smile: ->Frontera=Isuzu Rodeo
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

02 Sty 2011, 14:26

Jasiek90 napisał(a):Frontera to przecież japońska konstrukcja :smile: ->Frontera=Isuzu Rodeo

niestety angielskie wykonanie :mrgreen:
ale żeby nie było że tak tylko narzekam ;) frocia fajne autko (byle nie diesel, te pomińmy milczeniem)ale starsze mają resory z tyłu co trochę pomniejsza komfort za to zmniejsza awaryjność autka :wink:
jeśli by dozbierać troche szelestów i zakupić rzeczywiście Rodeo z silniczkiem 3,2 V6 to wtedy mrrr bajeczka :twisted: 200 kucyków w tym autku robi niezłą robote :twisted:
no i do lekkiego terenu, turystyki jak znalazł, w długiej nawet wygodnie można się wyspać :wink: jeśli podoba się Frocia to można rzucić okiem na Troopera/Montereya (do 96 roku nie różnią się niczym oprócz 4 naklejek z nazwą nawet w montku jako producent jest wpisane Isuzu :mrgreen: )
no i za 10 zostaje jeszcze Pajero I generacji z końca produkcji (zwłaszcza 3,0 V6, choć 2,5td też nie tragedia)
autko przyjemne w eksploatacji i dość tanie, stylistyka hmmm może się podobać albo i nie :mrgreen: moim zdaniem zajebista ;) trzeba tylko szukać na sprężynie z tyłu (koniec produkcji)
Terrano fajne autko, rozważyć silnik 2,7TD lub 3.0V6 (najlepiej już na wtrysku), bardzo przyjemne autko turystyczne :wink: werska 3 dzwiowa i 5 różnią się ilością drzwi, ale nie rozmiarami :mrgreen:
no i jeszcze kilka dobrych aut:
Isuzu Trooper (I generacja) bardzo podobne do Mitsu I gen, miłe w obsłudze i wyglądzie auto, proste w serwisie, konstrukcyjnie dość wiekowe, choć tego nie należy się bać, jeśli w dobrym stanie to posłuży lata :wink:
Diharsu Rocky, twardy zawodnik na 2 sztywnych mostach, starsze na resorach (bardzo wygodne paraboliki) z nezajebliwym niewysilonym 2.8 dieslem, ogólnie fajne autko (stylistyka cóż lata 80 :mrgreen: )
Nissan Partol K160 lub W160 za 10 można by już poszukać, choć stan pewnie będzie średni, ale z drugiej strony dostajesz niezajebliwe auto na 2 sztywnych mostach, z niezniszczalnym silnikiem SD33 (z turbiną lub bez, zdarzają się też z seryjny IC) to już samochód duży i waga ciężka, ale do ciągania przyczepki i do zabawy nie ma lepszego
Vitara/Ferroza napisze w jednym bo to dość podobne auta, małe z niezależnym przoden (fercia na resorze z tyłu) silniki 1,6 dość dobre, fjnie tolerują gaz choć na spalanie poniżej 10l nie liczcie :mrgreen:
Samuraj (410, 413, samuraj) małę resoraki dla hardkorowców nie posiadających kręgosłupa lub mających znajomych ortopedów neurologów, najtańsza i najlepsza baza do zrobiena megahardkorowej zabawki do błota, silnik nie powala mocą, ale ilość rzeczy i patentów do tego auta wręcz nieograniczona, taniość taniość i jeszcze raz taniość, dwie wady wielkość 2 osobowego kłada i brak możliwości sensownego poruszani się po asfalcie :mrgreen:

tak że terenówek do 10 jest wiele, do wyboru do koloru :cool: trzeba pamiętać że te z niezależnym przodem i na sprężynie będą bardziej komfortowe ale też i bardziej delikatne w terenie, te z e sztywnymi mostami bardziej idiotoodporne, ale komfort będzie dyskusyjny (czasem) :mrgreen:

pozdrawiam i rzycze miłych rozterek przy zakupie :mrgreen:

tak dla pamięci: kuując terenówkę patrzymy na STAN TECHNICZNY i RAME resztę można pominąc milczeniem i tak tapicerke zabłocimy a lakier porysujemy :twisted: :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

02 Sty 2011, 17:33

Czyli taki Opel Frontera 2.2 Benzyna był by dobry w gazie ?


jeszcze jakieś propozycje ?
atlantor
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Zabratówka

02 Sty 2011, 19:47

Pozwolicie, że podepnę się pod temat.

Co sądzicie o Terrano II z silnikiem 2.4 benzyna. Otóż potrzebuje auto do zabawy, a znajoma ma takie auto i chce jest sprzedać. Jak przedtem pisaliście, że przy zakupie terenówki należy patrzeć na ramę i na stan techniczny, ponieważ auto do tej pory auto nie widziało terenu, jeździło tylko po asfalnie z napędem na tylną oś więc napędy nie są nadwyrężone. Problem jest tego typu, że kobieta, która nim jeździła, jeździła na pół sprzęgła itp. Czy coś takiego może być zabójcze dla tego silnika?
Auto jest o tyle fajne, że było traktowane jak osobowe i jestem tego pewny.

Przepraszam, że wtrąciłem się do tematu, ale to miałem tylko jedno pytanie :mrgreen:
Sprzedam Audi A6, 03', 2.5 TDI, Prywatnie, Od 4 lat w PL.
Bart258
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 223
Miejscowość: okolice Krakowa

02 Sty 2011, 20:28

2,4 w benzynie szału nie ma ale jeździć się da, w mega teren to się nie nadaje ale do zabawy w lekkim wystarcza :wink:
jeśli jazda na "pół sprzęgle" to do wymiany będzie sprzęgło (komplet dobrego w granicach 900-1000PLN bez wymiany)
pytanie tylko czy jeździła na wysokich obrotach czy normalnie ;)

co do Froty 2.2 było montowane we Frocie B czyli 97/98 rok raczej za 10 nie ustrzelisz takiej, a jak już kupować to czmu nie 3,2?? spalanie podobne a 60 kucu w gratisie? :mrgreen: rozrząd droższy a teszta w takiej samej cenie :wink:
ogólnie szukał bym prędzej frotki A tej przed 98 rokiem 2.0 lub 2,4 w benzynie i nie patrzył na rocznik tylko na stan :wink: rocznikiem to sobie cene zbić można ;)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

02 Sty 2011, 21:24

Sprzęgło nie ma problemu :mrgreen:

Jeździła na wysokich obrotach. Gdy dochodziło do zmiany biegów kręciła go praktycznie do odcięcia :D
Sprzedam Audi A6, 03', 2.5 TDI, Prywatnie, Od 4 lat w PL.
Bart258
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 223
Miejscowość: okolice Krakowa

02 Sty 2011, 21:29

cóż :mrgreen: wcześniej czy później sprzęgło się odezwie uwierz :mrgreen:
idź na żywioł :wink: przez neta nikt silnika nie zdiagnozuje, weź do mechanika sprawdź czy ma kompresję, czy układ chłodzący wydala. do wymiany na 100% będzie rozrząd z pompą wody, no i przebieg dla silnika pomnóż przez 2 :mrgreen:
jak auto nigdy nie miało zapinanego 4x4 to sprawdź dokładnie czy jeszcze działa :mrgreen: do tego pewnie nikt temu nie wymieniał oleju w mostach, w reduktorze ani w skrzyni.... bo i po co :evil: :mrgreen:
obadaj dokładnie a potem zbijaj cene :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

03 Sty 2011, 00:20

a co sądzicie o Kia Sportage I ?

[ Dodano: 4 Styczeń 2011, 19:25 ]
Ponawiam pytanie.

a co sądzicie o Kia Sportage I ?
atlantor
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Zabratówka