Auto do pracy i do nauki :D

12 Sty 2015, 22:36

No niech będzie 95%, bo są jacyś fani tego modelu co dbają o auto ale każdy którego widziałem miał zjedzony próg albo drzwi. Sąsiad robił chyba wszystkie mimo, że auto nie było tam robione

12 Sty 2015, 23:42

dzida napisał(a):Ostatni pancerny Golf to II potem tylko leciały na opinii i psuje się w nich dużo dupereli

Ehhh...

Miałeś kiedyś jakiegoś Golfa? Możesz pisać, że są brzydkie, nudne, nijakie - ok, masz do tego prawo, ale bądź chociaż odrobinę obiektywny i nie wprowadzaj użytkowników w błąd. Co się takiego psuje w Golfach III i IV? Pytam oczywiście o zadbane, sensownie serwisowane egzemplarze - jak kupisz zajechanego Accenta to, uwierz mi, też się będzie sypał. Wkurzasz się na jigsawa jak pisze o Alfie 159, że to Fiat i że nie jest obiektywny, a sam w przypadku starych VAG-ów zachowujesz się podobnie.

13 Sty 2015, 19:56

pompy wody, termostat, wycieki z układu chłodzenia, pompy paliwa, elektryka - te kaszlające rozruszniki, niedziałające szyby, czujniki ABSu i wariujące centralne zamki... takie na szybko. Tanio usuniesz ale co z tego jak wkurw***... tfu denerwuje
Ogólnie czepiałem się Golfa III, z którym miałem styczność chyba w 5 egzemplarzach (2 od miłośników cult-style Lidl edition) i każdy miał swoje bolączki. Oczywiście rdza na drzwiach i progach była na każdym (maskowana lepiej lub gorzej)

łysy30 napisał(a):Accenta to, uwierz mi, też się będzie sypał

Z jedną różnicą. Accent fajnie się zbiera i mało pali czyli przeciwnie do Golfa w benzynie

No i kupie ładnego w cenie trupa Golfa.

łysy30 napisał(a):Wkurzasz się na jigsawa jak pisze o Alfie 159, że to Fiat

Też jest jedna różnica - on wróży co będzie, a ja widzę co jest. Olać przykazanie "nie widzieli, a uwierzyli" w przypadku motoryzacji

Jak widzisz wszystko ma dwie strony medalu i możesz sobie być zapatrzony na Golfy ale ja wiem, że szkoda czasu na nudę i za nią przepłacać

13 Sty 2015, 20:18

dzida napisał(a):pompy wody, termostat, wycieki z układu chłodzenia, pompy paliwa, elektryka - te kaszlające rozruszniki, niedziałające szyby, czujniki ABSu i wariujące centralne zamki... takie na szybko. Tanio usuniesz ale co z tego jak wkurw***... tfu denerwuje

W jakim wieku były Golfy, w których przytrafiły się te usterki? Ich właściciele wiedzieli co to znaczy serwisowanie auta czy olej ostatni raz wymieniany był za zachodnią granicą? Albo inaczej - podaj przykład innego 25-letniego auta, w którym - pomimo wieku i ogólnego wyeksploatowania - takie usterki się w ogóle nie pojawiają. Ja dla odmiany znam kilku zadowolonych użytkowników Golfów III i podejrzewam, że byliby zaskoczeni podanym przez Ciebie zestawieniem "typowych usterek Golfa III"

Rdza ok, ale w tym wieku wydaje się to chyba normalne, jeśli ktoś nie zabezpieczył auta z odpowiednim wyprzedzeniem...

dzida napisał(a):Accent fajnie się zbiera i mało pali czyli przeciwnie do Golfa w benzynie

Pewnie jest tak jak piszesz, nie miałem Accenta, więc trudno mi polemizować. Benzynowe Golfy na pewno do ekonomicznych nie należą.

dzida napisał(a):eż jest jedna różnica - on wróży co będzie, a ja widzę co jest. Olać przykazanie "nie widzieli, a uwierzyli" w przypadku motoryzacji

No nie widzisz, bo kierujesz się wyłącznie swoimi uprzedzeniami ("jeśli Golf to pod każdym względem musi to być g..wno"), a nie doświadczeniem związanym z użytkowaniem danej marki. A jeśli ktoś miał kiedyś Golfa i stara się go bronić (pomimo tego, że jest świadom wad tego auta) to nazywasz go od razu "zapatrzonym na Golfy"

13 Sty 2015, 20:37

łysy30 napisał(a):W jakim wieku były Golfy, w których przytrafiły się te usterki? Ich właściciele wiedzieli co to znaczy serwisowanie auta czy olej ostatni raz wymieniany był za zachodnią granicą? Albo inaczej - podaj przykład innego 25-letniego auta, w którym - pomimo wieku i ogólnego wyeksploatowania - takie usterki się w ogóle nie pojawiają. Ja dla odmiany znam kilku zadowolonych użytkowników Golfów III i podejrzewam, że byliby zaskoczeni podanym przez Ciebie zestawieniem "typowych usterek Golfa III"

widziałem, że będzie to argument przeciw ale takie są realia - i tak wiedzieli co to serwisowanie auta

no i kto nie umie serwisować Golfa?

DLaczego, każdy broniący niemckiego auta zawsze mówi "musiał kupić szrota", a w innym momencie pisze, że te auta znoszą zaniedbania serwisowe bardziej od innych?

łysy30 napisał(a):No nie widzisz, bo kierujesz się wyłącznie swoimi uprzedzeniami

nie bardzo, bo oto moje argumenty:
- mnóstwo aut po wypadkach i wymęczonych przez młodych
- przecenione - za ładnego golfa płacisz jak za złoto, a jak ma 1,9TDI to już jak za platynę

- tanie części? wg mnie wiele aut jest o takich cenach części, chyba, że ktoś serwisuje się na szrocie...
- nuda ale Accent też jest nudny

- trwały? zależy co to znaczy... dużo ludzi opiera to na tym ile jeździ tych aut z wielkimi przebiegami ale w przypadku tak wielu egzemplarzy na drodze w EU nie ma co się dziwić. Jak popatrzymy na inne auta to też takie są ale w mniejszej iloci, bo mniej ich na drogach...

Podsumowując wole kupić za połowę ceny oszczędniejszego, tak samo rdzewiejącego i nudnego Accenta (znam to auto dlatego podaje w przykładzie) w bdb stanie, którego koszta napraw są śmiesznie tanie (np. zestaw hamulce przód za ok. 220zł, kompletny rozrząd z robocizną 330zł, wahacz przedni 70zł, sprzęgło 270zł). I po co mam przepłacać za znaczek?

Dobra Panowie przepraszam za offtopa

już kończe

Auto do pracy i do nauki :D

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum