Auto do remontu

03 Maj 2011, 17:50

Chce kupic sobie auto do remontu. Mam juz upatrzone.Ma przeglad( to nie problem) i OC ma jeszcze 2 miesiace. Chce go remontowac lecz nie placic OC bo za okres ktory chce go robic wyniesie mnie to wiecej niz jest wart. Co moge zrobic po zakupie jego aby nie bulic za OC. Chce go remontowac dwa lata.

03 Maj 2011, 18:02

Nic nie możesz zrobić - jak auto jest zarejestrowane, to musi być opłacone OC. Nie ważne jest to, czy nim jeździsz, czy remontujesz, czy stoi na podwórku bez kół, czy też gnije w krzakach. Niestety takie mamy w Polsce chore przepisy. A przydałoby się to zmienić właśnie chociażby z takich powodów. Np. chwilowe wyrejestrowanie na czas naprawy, remontu czy coś takiego.

03 Maj 2011, 18:20

Czytalem na tym forum ze jak mamy takie auto to mozemy je "Sprzedac" potem odkupic z powrotem i nikt nie bedzie sie nas pytal o to co komu sprzedalismy-po prostu zglosic sprzedaz. Wtedy umowa OC przepadnie?Przejdzie takie cos?

04 Maj 2011, 14:57

Jak autko komuś sprzedasz, to zgłaszasz ten fakt w WK i u ubezpieczyciela i OC nie płacisz, bo nie masz autka. Proste. Ale nowy właściciel musi OC zapłacić, oczywiście ciebie to już nie obchodzi. No a potem możesz ten samochód odkupić spowrotem i opłacić OC od daty zakupu.

04 Maj 2011, 16:38

No tak ale czy WK i ubezpieczyciel sprawdzaja czy ta osoba istnieje? Bo jesli nie to mozna ich zrobic w konia i niech sie oni teraz martwia. Tylko czy potem to auto po odkupieniu spowrotem nie bedzie mialo jakiegos zadluzenia ktore nowy wlasciciel bedzie musial uregulowac czy po prostu wielkie gowno mnie to obchodzi. Jesli nic nie sprawdzaja to czy takie cos jest mozliwe: kupujemy auto na kogos bo ja nie moge akurat, potem sprzedaje albo jako akt darowizny dla kogos niezyjacego. Potem tez sprzedaz albo darowizna ale spowrotem no i legalnie wtedy ubezpieczyc i jezdzic po kupnie.
Albo najprosciej:
Kupic auto na kogos( musze niestety na kogos)
Ubezpieczyc na kogos kto ma maksymalne znizki
Oplacic ten okres ( i przeniesc na siebie ubezpieczenie) przez ktory auto sie bd remontowac i bedzie mozna legalnie i jezdzic i remontowac. Bez kombinacji lecz koszty

04 Maj 2011, 23:37

Pierwsza wersja jest nielegalna i w razie czego można dostać do 3 lat w zawieszeniu za fałszowanie dokumentów.

Druga opcja ok.
Tu poczytaj więcej o karach za brak OC oraz sprawdź sobie ofertę 15 firm ubezpieczeniowych za jednym formularzem
[link wygasł]

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

09 Maj 2011, 16:49

sekacz19 napisał(a):Chce kupic sobie auto do remontu. Mam juz upatrzone.Ma przeglad( to nie problem) i OC ma jeszcze 2 miesiace. Chce go remontowac lecz nie placic OC bo za okres ktory chce go robic wyniesie mnie to wiecej niz jest wart. Co moge zrobic po zakupie jego aby nie bulic za OC. Chce go remontowac dwa lata.

Zdaje się że jeśli zrobisz to w kolejności
1) zakup
2) wypowiedzenie OC
3) remont
4) nowe OC plus przerejestrowanie na siebie
to "krótki" remont (czytaj: parę miesięcy) nie powinien być problemem. Tak, wiem, formalnie jest bodajże 30 dni na przerejestrowanie, ale jest to martwy przepis. Tyle że takim autem lepiej stać w garażu czy na podwórku - ktoś już podał linka, w skrócie jak Cię zatrzyma ktokolwiek uprawniony to jesteś prawie 2k do tyłu, a w razie nie daj Boże wypadku w którym jesteś sprawcą jest jeszcze gorzej.

Osobne pytanie co w ogóle chcesz z nim później zrobić. Czy po prostu chcesz mieć spokój z OC, czy kiedyś chcesz go jednak na siebie przerejestrować. W każdym razie, trudno powiedzieć co będzie za 2 lata i co wtedy zrobi gość w WK jak mu przyjdziesz z umową sprzed paru lat.

Auto do remontu

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum