Wiedziałem, że zaraz jakiś fan Alfy się oburzy tym co napisałem.
Wow, stwierdzenie, że silnik Alfy 3,2 nie był stworzony do sportu to naprawdę czad i widać znawcy sportu samochodowego
Ja tego nie powiedziałem, przynajmniej nie tymi słowami.
Z większości samochodów da się zrobić auto na małe wyścigi. A co do alfy zdania nie zmienię - może to tylko wina kilku egzemplarzy, że trzeszczą, psują się, denerwują, ale jakoś zbyt dużo takich jest.
Nie jestem fanem jakiejś konkretnej marki, dla mnie wiele jest samochodów godnych polecenia, ale alfa jak dla mnie stoi niżej od fiata. I tak jak już napisałem to jest samochód dla kogoś, kto będzie go kochał i dbał o niego nie patrząc na koszta. Jakbym kupił ponad 15-letnią omegę, jakiś egzemplarz, który jest totalnym szrotem i rdza by go wcinała na oczach, to gdybym wpakował w nią odpowiednią sumę pieniędzy byłby to super samochód, powiedziałbym nawet, że klasyk. Oczywiście nie za bardzo by się to opłacało ale zawsze takie coś można zrobić-nie jest to niemożliwe.
Dalej nie będę zaśmiecał tematu, bo to jest zbędne - jak chcesz mi coś powiedzieć na temat swojej ulubionej marki - zapraszam na PW.
Do autora wątku: Volvo 850 polecam na podstawie egzemplarza 2.5 diesel 130 czy 140 km (już nie pamiętam). Jak na diesla dobre ma osiągi, o benzynie się nie wypowiem - nie miałem z nią styczności.