Auto gasnie podczas jazdy lub przerywa

12 Sty 2008, 22:46

andrzej_124 napisał(a):W aparacie zapłonowym jest czujnik Halla,ktory łatwo się diagnozuje.Do niego dochodzą 3 przewody plus czerwono-czarny,minus brązowo-niebieski i sygnał na przewodzie zielono-białym.W czasie kręcenia silnikiem na przewodzie zielono-białym raz jest napięcie ok.9V a raz nie ma.Można to sprawdzić diodą LED.Po włączeniu zapłonu pomiędzy plusem a minusem we wtyczce powinno być min.9V.Jeżeli mamy przerywany sygnał z czujnika Halla a nie ma iskry to sprawdzamy czy cewka zapłonowa ma plus i czy w czasie kręcenia rozrusznikiem jest zwierana do masy i czy moduł zapłonowy dostaje sygnał z komputera.Jeżeli dalej nie ma iskry winny może być immobilajzer a z nim sobie nie poradzisz.



Dziekuje.
Problem w tym ze to juz kolejny raz zostawiam auto u niego i kolejny raz jak go w poniedzialek wezmie to auto odpali i bedzie chodziło idealnie, auto sypie sie zazwyczaj po przejechaniu 70-100km, i to zawsze jak wracam z roboty, wieczorem.
Teraz czeka pod warsztatem.
Mam wrazenie ze oni nawet nie zaglądali do kabli tylko podłączają seata do kompa. Tak czy inaczej:
Przetłumaczę to jemu na angielski.
Pewnie sie zdziwi.
Dziekuje za pomoc
cojest21
Nowicjusz
 
Posty: 19
  • 14 Sty 2008, 19:22

    witam. Auto jest dalej u mechanika, sprawdził wszystko i mówi ze ok, powiedział mi ze nowy aparat zapłonowy to wyrzucanie pieniedzy w błoto, podobnie powiedził o kablach i cewce.
    Odnosnie czujnika obrotu wału korbowego powiedział ze gdyby to był on to auto przed zgasnieciem by troche szarpało.. a u mnie nastepuje raptowne zatrzymanie silnika jakby przekrecic kluczyk... nie wiem czy sie z tym zgadzacie.



    Immobiliser wykluczył....

    w sumie nie wie co to
    cojest21
    Nowicjusz
     
    Posty: 19

    25 Sty 2008, 18:37

    witam... juz wiem co to było. najprawdopodobniej kable od czujnika pol wału. juz wymienione dziekuje Andrzej 124 punkt dla ciebie
    cojest21
    Nowicjusz
     
    Posty: 19

    28 Sty 2008, 20:03

    Wprawdzie sytuacja dotyczyła innego auta (cinquecento), ale objawy miałem prawie identyczne. Winny był przewód który dawał impuls z położenia wału korbowego do centralki. Zdarta była izolacja, ponieważ mechanik źle kabel zamocował. Gdyby odkręcony kabel nie wypadł mi z ręki na ulicę do dzisiaj bym chyba jeszcze szukał:)
    Szerokiej drogi
    Janusz
    janek4087
    Początkujący
     
    Posty: 82
    Miejscowość: Świętochłowice

    31 Sty 2008, 13:00

    mi tez gasł wymieniłem swiece i juz mi nie gasnie:) pozdro
    zuchos20
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 83