Auto które kupiłem okazało się kradzione

16 Lip 2009, 23:50

Witam, (przepraszam jeżeli umieściłem temat w złym miejscu lub już był ten temat).
Na początku to opisze swoją sytuacje, kupiłem samochód od gościa w Polsce (auto kiedyś było sprowadzane z Niemiec) on miał ten samochód podobno od jeszcze kogoś innego z Polski, ok 4 miesiące temu zarejestrowałem auto i było wszystko ok aż do dzisiaj, rano przyjechała policja i powiedziała że samochód był kradziony w Niemczech i że zabierają go na parking policyjny na ekspertyzę.
Do tej sytuacji mam kilka pytań.
Jak długo mogą przetrzymywać auto na parkingu policyjnym?
Jak długo może trwać ta ekspertyza?
Czy za ten parking w tej sytuacji będę musiał coś płacić?
I czy odzyskam jeszcze ten samochód lub dostane jakieś odszkodowanie? bo trochę kasy wydałem i szkoda by było :/
Jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób mógł by mi pomóc chociażby troszkę to bardzo dziękuję i czekam na odpowiedzi
..::pawel::..
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: google

17 Lip 2009, 11:45

PRawnikiem nie jestem, ale nie wyobrazam sobie bys mial placic za parking. Kase za auto powinien ci zwrocic ten od kogo kupowales.
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85

17 Lip 2009, 12:46

Mieliśmy kiedyś takiego klienta.

Nie pamiętam już ale chyba musiał płacić za parking, najlepiej zadzwonić na Policję i zapytać bo to kwota która rośnie z każdym dniem.

Klient musiał:
1. kupić jeszcze raz samochód od tego kto był prawdziwym właścicielem
2. zapłacić akcyzę, vat-24, recykling i wszystko od nowa.

Generalnie z tego co słyszałem to normalnie pojazd przepada bo kupiłeś go nielegalnie i można mieć zarzut paserstwa.......

Myślę, że powinieneś zadzwonić na policję i o wszystko zapytać a potem nam to tutaj opisać.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam

17 Lip 2009, 21:37

okazuje się że samochód zabrali ale nie dlatego że był kradziony tylko że jest poszukiwany w Niemczech a z jakiego powodu to jeszcze nie wiadomo, narazie policja dochodzi dlaczego (możliwe że kradziony ale możliwe że z innego powodu) powiedzieli mi jeszcze ze płacić nie będę (tak też myślałem)
..::pawel::..
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: google

18 Lip 2009, 01:57

DariuszSawicki napisał(a):Generalnie z tego co słyszałem to normalnie pojazd przepada bo kupiłeś go nielegalnie i można mieć zarzut paserstwa.......

Jeżeli kupił nieświadomie to nie może mieć takiego zarzutu.
No chyba, że wogóle nie sprawdził żadnych dokumentów samochodu, samochód był podejrzanie tani itp., to można by przyjąć że powinien się domyśleć że jest kradziony ale nie chciał tego za bardzo sprawdzić.

Co do tego co możesz zrobić, z tego co mi się kojarzy(ale tylko kojarzy, nie widziałem, nie zajmowałem, ani też interesowałem sie tymi sprawami) to tu jest troche dziwna praktyka- prawo swoje- a sądy itp swoje.
Ale może coś pomogą przepisy:

art. 169 Kodeksu Cywilnego:
§ 1. Jeżeli osoba nie uprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.
§ 2. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie to nie dotyczy pieniędzy i dokumentów na okaziciela ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.


Czyli jeżeli nie minęły trzy lata od daty kradzieży(utracenia samochodu przez właściciela) to niestety samochód nie jest Twoją własnością.

Mógłbyś spróbować uchylić umowę kupna sprzedaży:
Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).


Nie mam pojęcia co na ten temat mówią przepisy prawa karnego, podatkowego itp itd.

Ale jak już powtarzałem z tego co mi się kojarzy jest troche inna praktyka, może jeszcze inne przepisy wchodzą w gre, które nie pozwolą powołać się na błąd oświadczenia woli.
To już najlepiej sie przejść do jakiegoś radcy prawnego, który mógłby się tym zając. Bo ja tutaj tak gdybam :)

BTW. a co do zapłaty za parking, jak nie oddadzą samochodu i będą kazać płacić można się powołać na to że sie nie jest, nie było jego właścicielem.
A jak oddadzą to można próbować się powołać na to że jego zabranie było bezprzedmiotowe i wynikał z błędu policji, a za nie nie możesz odpowiadać :)
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

18 Lip 2009, 10:57

Kodeks karny:

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Łańcuchowe rozrządy nie są bezobsługowe
    Jeśli nie chcesz mieć problemu z łańcuchowym napędem rozrządu, powinieneś nauczyć się dbać o nowoczesny silnik. Myślisz, że skoro kupiłeś nowy lub kilkuletni samochód, to nie musisz nawet zaglądać pod maskę pomiędzy ...

18 Lip 2009, 18:12

co do dokumentów to dostałem wszystkie autentyczne dokumenty od auta (wszystkie polskie i wszystkie niemieckie papiery), a po za tym cztery miesiące temu to auto zarejestrowałem na siebie bez żadnych problemów, a chyba powinni sprawdzić i mi coś powiedzieć (bo raczej poszukiwanego auta sie nie da zarejestrować)
..::pawel::..
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: google

19 Lip 2009, 17:03

trudno powiedzieć.

jak widać prawdopodobnie system Cepik nie ma danych dotyczących poszukiwanych pojazdów.

pozdrawiam


Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam

10 Paź 2009, 12:22

dziękuję wszystkim za pomoc

temat zamknięty, prosze o usunięcie
..::pawel::..
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: google