Czesc,
Szukam lekko 'uterewionego' kompakta. Nie wiem czy takie cos istnieje. Generalnie rzecz biorąc jestem wędkarzem i fajnie gdybym mógł zjechać w lekki teren i zwodować ponton/dojechać do jeziora. Pracuję obecnie zdalnie jednak czasem będę musiał przejechać 150km do firmy w jędną stronę - raz na tydzień/raz na 2 tygodnie. Roczny przebieg około 15tys. Głównie będą to trasy koło 10-20-30km w jedną stronę, oprócz tego dojazdy do pracy po drodze szybkiego ruchu. Auto nie musi być super ładowne, choć trochę gratów w nim woże(astre h czasem pakuje do końca). Szukam raczej benzyny.
Mam JDG(jednoosobowa dzialanlość gospodarcza) i zastanawiam się na leasingiem vitary. Jechałem nią ostatnio jednak mam mieszane uczucia. Wolałbym siedzieć jednak niżej:) Nie szukam auta do offroadu, jednak przeswit bardzo by mi się przydał i
4x4 również(choc bym bez niego przeżył). Najbardziej by mi chyba odpowiadał subaru xv, może forester. Z tym, że musiałbym się liczyć na wydatek koło 50k w benzynie za 7-8 letnie auto no i trudniej by mi było uzyskać finansowanie- w gotówce teraz tyle nie mam(a mam własnie koło 25-27k). No i koszty takiego auta byłby pewnie większe.
Nie chciałbym kupować 2 aut i do jednego i drugiego, mieszkam w bloku i musiałbym kupić jeszcze jedno miejsce parkingowe. Zależy mi na takim kompromisie..