01 Wrz 2012, 10:07
Ja za swojego lanosa dałem 3800zł i do zrobienia miałem tylko to co zawsze po zakupie używanego auta, rozrząd, filtry, elektryczne pierdoły i tarczę sprzęgła, której to "niedzielni kierowcy" albo "miejscy sprinterzy" pewnie by nie wymienili, bo jeszcze jakoś działała. I od chwili, gdy to wszystko zrobiłem auto się tylko odwdzięcza bezawaryjną jazdą. Ale jak brać lanosa to tylko z lpg, na benzynie to nie jest zbyt ekonomiczne autko jesli ktoś musi głęboko sięgać do portfela.