REKLAMA
Witam .
Może na wstępie coś o sobie. Jestem kierowca zawodowym, wyjeżdżam na dwu-tygodniowe trasy, auto potrzebne jest mi na weekendy. Resztę czasu auto stoi na firmie. Do tej pory na dojazdy do firmy 40km w jedną stronę miałem toyotę yaris I 1.4d4d. Doszły mi od roku co pobyt w domu wyjazdy do kobiety 320 km w jedną stronę . (180 km autostrady i 140km dróg krajowych ) i jak myślę o kolejnej podróży Toyota to dostaję gorączki.
co bym chciał od auta:
- zależy mi by auto było komfortowe i ciche (tempomat 120-140km/h)
-fajnie jakby był w automacie (ciężarówka w automacie rozleniwiłem się)
-raczej wolałbym benzynę z możliwością instalacji lpg i do zaakceptowania jest dla mnie spalanie 12 - 13lpg w trasie
- mało awaryjne , tzn części mogą być drogie nie przeraża mnie zostawienie 3-4 tys zł w warsztacie tylko nie chcę by auto ciągle lądowało w warsztacie z jakimiś awariami ... nie mam czasu na to. I by elektronika była odporna na 2 tygodniowe postoje (z tego co czytałem to w211 przed liftingiem odpada bo ma 2 akumulatory gdzie jeden jest odpowiedzialny za systemy bezpieczeństwa i bardzo nie lubi postojów ...poliftingu jest juz 1 akumulator i nie miewa tych problemów ) Swoją drogą czy jest jakieś auto które rzadko się psuję ,ale nie koniecznie jest tanie w utrzymaniu
- w miarę zabezpieczony przed rdzą (po blacharzach na zaprawki tez nie mam czasu jeździć)
nadwozie : sedan /kombi /suv /kompakt obojętnie i tak przeważnie jeżdżę sam lub z 1 pasażerem byle zapewniało dobry komfort w trasach.
Jakie auto proponujecie okolice 30-max 35tys ? ja po przejrzeniu ofert mam póki co 3 kandydatów ...
Mercedes w211 1.8K poliftingu automat
Volvo s80 II 2.5T automat lub manual
Audi A6 c6 2.4 manual
jak te auta wypadają pod względem częstych upierdliwych usterek?
ps.
a może Citroën C5 2.0 diesel w automacie z hydro zawieszeniem?