Auto na taksówkę do 20 000zł - Proszę o pomoc!

31 Gru 2010, 18:08

ale BMW odrzucam jednak.

Co powiecie na W210 ?

31 Gru 2010, 18:28

Nie podałeś maksymalnego wieku, jaki jesteś w stanie zaakceptować. Biorąc pod uwagę jednak kwotę i wymagania dotyczące wielkości auta, wiadomo, że będą to samochody już trochę przechodzone.
Do tych modeli, co pisałeś, dołożyłbym jeszcze kilka: BMW 5, S80, E-klasę i Omegę. Jakie wersje silnikowe? W gaz bym się nie pakował, lepiej diesla:
http://www.chcekupicauto.pl/wynik.php?w=85d6886f4dc69a1993652d44df962a21

01 Sty 2011, 12:44

ja bym wybral Volvo S90 (ostatni lifting serii 900) da sie tanio taki samochod kupic , sa niezniszczalne , tyle ze w PL trzeba dlugo szukac.... Lepiej w niemczech kupic..... Jesli chodzi o silniki to w benzynie wytrzymuja bez problemu 600 tys.... a diesel... diesla to maja legendarnego z VW 2.4 V6. Naprawde polecam samochod. Ja osobiscie posiadam wersja z przed liftu 2,3turbo , ma ponad 300 000 najechane , a raz w tygodniu jezdzi na trasie polska-niemcy i nie zapowiada sie zeby mial przestac jezdzic.... ew. mozesz poszukac Volvo S70

01 Sty 2011, 16:06

S60 wygodne auto, ale trochę za mało miejsca z tyłu na taxi.

Proponuję A6/Passata.

Żadne E34 - zabytek na taxi

E39 możesz wziąć pod uwagę jak najbardziej.

01 Sty 2011, 16:48

No to tak w210 ma kłopoty z korozją która go ładnie wcina.
Najlepszą propozycją na taxi jest Passat 3B (B5) silnik najlepiej na pompie Np. AFN 110km
Silniki na pompo wtryskiwaczach nie są o wiele bardziej awaryjne niż na pompie wtryskowej.
Komplet używanych pompo wtryskiwaczy waha się w granicach 600-900PLN a komplet używanych wtrysków ma się już za 300-450PLN. Wielowahacz w pasku wytrzymuje stosunkowo dużo a i z cenami nie jest najgorzej przecież się nie wymienia całego przedniego zawieszenia. Tylko wybity wahacz. A6 C5 ma tak samo wielowachacz jak passat. Silniki 2.5tdi w wersji 150Km mają taką przypadłość że wycierają się nim wałki rozrządu ponoć w wersji 163 i 180 Km zostało to poprawione.
W pasacie z tyłu jest więcej miejsca na nogi. Volvo ma dobrego diesla 2.5 rzędowa piatka pakowali go min. do Transportera T4 bardzo udany silnik. Jeszcze można się oglądnąć za Alfą 156 ma dobre silniki 1.9JTD lub 166 która ma 2.4 JTD minusem alfy są ceny zawieszenia i blacharki.
Można jeszcze rozważyć A4. Octavia to pasat w innej budzie tam prawie wrzysko z niego pochodzi.

01 Sty 2011, 16:49

robert7 napisał(a):Proponuję A6/Passata.

Żadne E34 - zabytek na taxi
E39 możesz wziąć pod uwagę jak najbardziej.

AUDI A6 jak najbardziej. Chodź wybrał bym benzynkę w nim bo ponoc diesel jest (2.5 TDi) jest niestety awaryjny. Myslalem o 2.4 + LPG.

E34 - Wgl. się nienadaję byłem taksówkarzem i na postoju ludzię omijali by ten samochód szerokim łukiem

Jeżeli chodzi o E39 to szczerze bał bym się tego samochodu ze względu na te słynne powiedzenie "Będziesz Miał Wydatki".

Skłaniam się do Passata B5 z przed FL w gazie lub Audi A6 w gazie.

01 Sty 2011, 16:55

Jeżeli ma to być jednak gaz to wg. mnie najlepszym wyborem stał by się 1.8T są to trwałe silniki, a z dobrą instalacją dużo wytrzyma.

01 Sty 2011, 17:20

przemekostry napisał(a):
AUDI A6 jak najbardziej. Chodź wybrał bym benzynkę w nim bo ponoc diesel jest (2.5 TDi) jest niestety awaryjny. Myslalem o 2.4 + LPG.

E34 - Wgl. się nienadaję byłem taksówkarzem i na postoju ludzię omijali by ten samochód szerokim łukiem

Jeżeli chodzi o E39 to szczerze bał bym się tego samochodu ze względu na te słynne powiedzenie "Będziesz Miał Wydatki".

Skłaniam się do Passata B5 z przed FL w gazie lub Audi A6 w gazie.

A6 - diesel: 1,9TDI, benz. 2,4 v6 - zdecydowanie najlepszego silniki w tym aucie.
2,5TDI nawet za darmo nie bierz

E39- ja znam powiedzenie "Będziesz Miał Wszystkie"

a tak na poważnie. Bardzo dobry, wygodny samochód. Najlepiej silnik 2,8i o mocy 193KM, do tego sekwencja za ok 3000zł i masz bardzo dobry samochód. Warunek- gaz założy u osoby, która naprawdę ma pojęcie.

E39 jest piękną oraz klasyczną limuzyną, która nadaje się jak najbardziej na taxi.

01 Sty 2011, 18:00

Bardziej bałbym sie Audi A6 niż BMW e39.

01 Sty 2011, 18:57

Ja też.
Na taxi moim zdaniem W210 byłoby najlepsze, wygodne, trwałe i pojemne.
A ta korozja nie jest taka straszna jak ją malują, jeśli kupisz egzemplarz po 1997r to problem w ogóle nie będzie go dotyczyć.

01 Sty 2011, 22:38

Ja miałem W210 2.2CDi 125km 1998r . To rdza zaczeła sie pojawiać na drzwiach pecherzyki . Ale nadkola , progi , bagażnik nie były nawet naruszone , jedynie w okolicach drzwi zaczeła sie pojawiać.

01 Sty 2011, 23:35

przemekostry napisał(a):E34 - Wgl. się nienadaję byłem taksówkarzem i na postoju ludzię omijali by ten samochód szerokim łukiem

Bzdet.

przemekostry napisał(a):Jeżeli chodzi o E39 to szczerze bał bym się tego samochodu ze względu na te słynne powiedzenie "Będziesz Miał Wydatki".

Bzdet nr 2.

06 Sty 2011, 15:33

jiGsaw napisał(a):przemekostry napisał/a:
E34 - Wgl. się nienadaję byłem taksówkarzem i na postoju ludzię omijali by ten samochód szerokim łukiem

Bzdet.

Niejest to bzdet. Będziesz miał na taxi tylko zlecenia z radia czyli dyżuru.

Auto na taksówkę do 20 000zł - Proszę o pomoc!

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum