Tak naprawdę Superb i Sonata/Magentis to podobne auta. Nie kupuje się ich dla prowadzenia co pokazuje kanapowatość koreańców - są bardzo wygodne ale za cenę prowadzenia właśnie. Wnętrze jest twarde i łatwiej porysować ale nie skrzypi na dołkach, bo montaż jest ok. Chyba, że ktoś będzie cisnął ręką to zaskrzypi
![Wink ;)]()
Wykończenie w Superbie też nie jest najlepsze jeśli chodzi o montaż, bo to jednak uboższy Passat B5. Jest więcej miękkich plastików w górnej części konsoli, które trudniej zarysować.
Wielowahacz w Superbie ma dwie strony medalu - lepsze prowadzenie, ale jak wiemy droższy serwis.
Osobiście nie mam nic do Superba w wersji 1,8T poza wahaczem i wnętrzem rodem z Octavii I po lifcie (wygląd - gust) ale jednak wolałbym komfortową, tańszą i zgrabniejszą Sonatę z 2,4, która nie rdzewieje
Nie wiem co jest ze skodami z tamtych, że lakier często odpada płatami na łączeniu progu z tylnym nadkolem.