Auto nie zapala - kompletnie nic się nie dzieje

01 Cze 2017, 05:10

Czesc, jestem posiadaczem toyoty yaris z silnikiem 1.4 d4d (diesel) z 2002 r. Auto stalo 2 dni pod blokiem, jak dzis rano zszedlem, nie wlacza sie nawet zaplon (nic sie nie dzieje po przekreceniu kluczyka, ani radio, ani licznik nic. ) oraz nie moge przekrecic pokretla ze swiatlami (jakby sie zacielo). auto czesto u znajomego mechanika, nigdy nic z nim nie bylo, rowniez byl czesto przez niego ogladany i nigdy nic nie znalazl (male naprawy, typu wymiana klockow itp). W zime normalnie odpalal, wiec mysle ze akumulator jest dobry, prosze o porade co z nim moze byc nie tak, przeprowadzilem sie i nie mam jak auto oddac do kogos by zobaczyl, zostaje laweta, bo auto jak wspomnialem nawet nie ma zaplonu..

01 Cze 2017, 07:57

Czytając twój opis wnioskuję że padł ci całkowicie akumulator. Nie zostawiłeś może czasem auta na włączonych światłach?

kermirz napisał(a):oraz nie moge przekrecic pokretla ze swiatlami (jakby sie zacielo)

W jakiej pozycji ono jest? Włączone światła?

01 Cze 2017, 08:17

nie, swiatla byly wylaczone, jak wysiadam to pika gdy sa wlaczone, po drugie jak wsiadlem do auta to byly wylaczone i nie moge ich przekrecic by sie wlaczyly. zablokowane sa na wylaczonych

Ps. akumulator do wymiany, czy mozna go jeszcze podladowac?

01 Cze 2017, 09:43

kermirz napisał(a):akumulator do wymiany, czy mozna go jeszcze podladowac?

Jeżeli sprawdziłeś że jest rozładowany, a zapewne to głębokie rozładowanie to może już się nie udać przywrócić mu życia takiego jak przed rozładowaniem ale spróbować można.

kermirz napisał(a):nie, swiatla byly wylaczone, jak wysiadam to pika gdy sa wlaczone, po drugie jak wsiadlem do auta to byly wylaczone i nie moge ich przekrecic by sie wlaczyly

Mogło się zrobić jakieś zwarcie w przełączniku przez to rozładował się akumulator i styki się nadtopiły stąd problem z przekręceniem.
Nie śmierdzi lekko spalenizną wokół przełącznika?

01 Cze 2017, 14:47

Nic nie smierdzi. Probowalem podladowac kablami, ale po 10 minutach tylko co zrobil to zapalily sie chociaz kontrolki . Gdy probowalem uruchomic to gasly kontrolki i probowal sie uruchomic choc bym tak tego nie nazwal.

W takim razie to akumulator?

Ps jak odlaczylem kable to znowu nawet kontrolki sie nie pojawialy, nic. Zero znowu jak na samym poczatku

01 Cze 2017, 21:43

kermirz napisał(a):W takim razie to akumulator?

Z tego powyższego opisu wygląda że tak. Akumulator najprawdopodobniej jest głęboko rozładowany i dlatego tak się dzieje.
Najlepiej jak byś go odłączył od samochodu i sprawdził jakie ma napięcie spoczynkowe. Następnie można próbować go naładować, ale jeżeli jest głęboko rozładowany to automatyczne/elektroniczne ładowarki mogą sobie z tym nie poradzić i będzie potrzebny zwykły prostownik.

kermirz napisał(a):Ps jak odlaczylem kable to znowu nawet kontrolki sie nie pojawialy, nic. Zero znowu jak na samym poczatku

No akumulator nie trzyma napięcia i jest tak niskie że nawet kontrolki się nie zapalą. Tak myślę biorąc pod uwagę to wszystko co napisałeś.

02 Cze 2017, 06:41

Wlasnie pozyczylem prostownik by go podladowac i byc oewnym czy to akumulator. Wtedy bede myslal nad kupnem nowego akumulatora. Mozna gdzies sprawdzic jakis akumulator do danego modwlu auta trzeba? Czy sciagnac dane ze starego?

02 Cze 2017, 14:59

kermirz napisał(a):Wlasnie pozyczylem prostownik by go podladowac i byc oewnym czy to akumulator. Wtedy bede myslal nad kupnem nowego akumulatora.

Jak jest to zwykły prostownik z regulacją to pamiętaj żeby prąd ładowania akumulatora nie przekraczał 1/10 jego pojemności. Wtedy jest to bezpieczne i nie powoduje nadmiernego gazowania i przegrzewania akumulatora. Czyli np. akumulator 55Ah ładujemy prądem 5,5 amp. W przypadku głębokiego rozładowania tak jak w twoim przypadku warto zmniejszyć ten prąd, akumulator będzie się dłużej ładował ale jest to bezpieczniejsze i jest większa szansa na jego uratowanie.

kermirz napisał(a):Mozna gdzies sprawdzic jakis akumulator do danego modwlu auta trzeba? Czy sciagnac dane ze starego?

Napisz jakie parametry ma ten obecny akumulator?

03 Cze 2017, 09:36

Jedyne co jest na nim napisane to
563.018.051 12v 63ah 510A

05 Cze 2017, 10:34

kermirz napisał(a):12v 63ah 510A

To jest ważne. Poszukaj takiego co będzie miał pojemność 60-63Ah i prąd rozruchowy nie mniejszy niż 500A.

05 Cze 2017, 11:50

Po wymianie pojawil sie nastepny problem. Po uruchomieniu silnika i wlaczeniu swiatel, wszystko cacy, pokretlo od wlaczania dziala troche mocniej. Ale gdy wylaczylem swiatla one dalej swiecily, musualem czynnosc wykonac drugi raz, trzeba wymienic caly przekaznik? To pomoze? Czy przy tym trzeba sciagac kierownice
Ps myslicie ze to byl powod rozladowania akumulatora?

06 Cze 2017, 09:21

kermirz napisał(a):Ps myslicie ze to byl powod rozladowania akumulatora?

Tak, myślę że to był główny problem rozładowania akumulatora. Pewnie wyłączyłeś przełącznikiem światła a one dalej świeciły i nie zwróciłeś na to uwagi.

Wymiana przełącznika świateł w samochodzie Toyota Yaris jest prosta i na pewno sobie z tym poradzisz

kermirz napisał(a):Czy przy tym trzeba sciagac kierownice

Wydaje mi się że nie i wystarczy tylko odkręcić osłonę tam chyba nawet jest jeden wkręt który ją trzyma od dołu

Następnie będziesz widział przełącznik. Obejrzyj go dokładnie bo jest on chyba montowany na taki zatrzask który trzeba odpiąć i wtedy wychodzi bez problemu. Aha jeszcze ważne żebyś wiedział jaką masz wersję francuską czy japońską jak będziesz kupował używkę (były tam jakieś różnice).